To już kolejny przypadek rozpadniętego TS-a przy jeździe testowej do oporu.
Sam kiedyś kupowałem kolektor ssący od właściciela TS-a, któremu podczas takiej próby na autostradzie pod Wrocławiem korbowód wyszedł bokiem.
Ja bym nie upatrywał powodów takich awarii w oleju skrzyni biegów, czy instalacji gazowej.
Myślę, że trzeba pogodzić się z faktem, że nasze TS-y mają już swoje lata i przebiegi i trzeba je trochę zacząć oszczędzać.
A jeśli ktoś lubi ryzyko to jego wola, ale musi się liczyć z podobnym skutkiem.