Po moich doświadczeniach kupiłbym inne felgi
Dystanse i trochę dłuższe śruby też coś tam kosztują i jak montujemy takie cienkie to cholera wie czy się to nie powygina z czasem...
Faktycznie z tym zaciskiem z punto to nie głupi pomysł ... skoro obejdzie się bez adapterów , które mnie również nie przekonują zupełnie . jednak napaliłem się już na zacisk ze 166 z tarczą najlepiej 330 . Czy ktoś ma długotrwałe doświadczenia w temacie tych adapterów i takiej ciężkiej konkretnej eksploatacji takich hamulców ?
Ja mam takie doświadczenie, że drugi raz nie robiłbym przeróbki na BBK a to już przy 305, 330 kompletnie nie widzę sensu. A w szczególności gdyby to miało być jeszcze bardziej skomplikowane więc z poszerzaniem czy zwężaniem zacisków, wierceniami w tarczach czy adapterami homemade. Tylko dałbym porządne klocki (DS2500 na przykład) do std zacisków i tarcz i , dobry płyn i jestem pewien że by w zupełności wystarczyło. To jeśli chodzi o hamowanie. No na pewno zaleta jest taka, że wygląda lepiej - większa tarcza w dużej feldze (ja do czarnej karoserii czarne zaciski z białym napisem mam) i jest _wrażenie_ lepszego hamowania - lżejszy ruch pedału już łapie, pewnie kwestia "przełożenia" w hydraulice . Ale i tak słabym ogniwem jest opona - to jest podstawa hamowania, BBK i później jakieś bylejakie opony to ... . Ale aż330 ? - po co ? niepotrzebna masa wirująca i nieresorowana dodatkowa. I na przodzie dodatkowe kilogramy, jakby mało ich Vka miała już na przodzie (a wirujące się liczy wielokrotnie) . No i kwestia zgrania tego przodu z tyłem, tu za cienki jestem żeby w takie tematy wchodzić głębiej, w każdym razie na pewno ten tył ma znaczenie i warto też o niego zadbać, mimo że 156 a 156 Vka w szczególności wydaje się tylko przodem hamować.
Jest jeszcze wersja zacisków z Doblo - [MENTION=59338]imtm[/MENTION] przerabiał temat i opisywał tutaj. Też jakoś proste o ile pamiętam w swapie. Ale chyba nie tak proste jak z Abartha Punto.
Bzdury - zdejmujesz stary zacisk i zakładasz ten od Doblo, nic więcej
Na początku byłem troszkę zawiedziony siłą hamowania, ale wystarczyło że przejechałem 500 km, heble się dotarły i jest naprawdę srogo! 284 mm szczególnie w dieslach i V6 to musi być jakieś nieporozumienie.
Auto w tej chwili staje w miejscu- poczułem to siedząc na fotelu pasażera, są naprawdę bardzo mocne. Polecam każdemu- ja za swoje zaciski zapłaciłem 170 zł, zregenerowałem za 320 zł i w tej chwili to zupełnie inne auto pod względem hamowania.
Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
Tak?pamiętam że miało to być proste, nie zgłębiałem, czyli tak samo jak z Punto. A tarcze bez wierceń ? i wybór tarcz klocków przyzwoitych jest ?
Co do tego że auto staje w miejscu - albo miałeś niesprawne zaciski przed wymianą, albo po prostu doświadczasz wrażenia lepszego hamowania, a może dałeś lepsze opony.
Tutaj to szerzej opisane jest kilka spraw z upgradem przodu:
http://www.turnfast.com/tech_brakes/brakes_balancing
cytat z cz.3 :
...
Another way brake upgrades feel better on the street is that the bigger rotor will generate greater torque for a given brake pedal pressure. Therefore, the driver can press lighter on the pedal to get equivalent stopping power. It feels like the brakes make a big improvement in stopping power -- but they really don't. You just don't have to push as hard to get the same power...
Więc odczucia są faktycznie jakby było lepiej, i to fakt jest bez dwóch zdań - odczucia. A lepiej nie jest . Ot , w sumie tak jak z Alfami - wyglądają na szybkie, a niekoniecznie są ;-)
Uwierz mi- jest lepiej- wieksza tarcza robi swoje. Opony te same, a wcześniej rzadko kiedy było tak że piszczały przy hamowaniu, teraz abs naprawdę ma co robić, fura świetnie hamuje w tej chwili.
Co do wyboru- nie wiem czy jest, to co mam czyli gładkie Brembo i klocki Ferodo Premier sprawdza się mega, dobierane było przez Wójcika. Tarcze bez wiercenia montowane.
Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
Ale co ja mam "wierzyć" to nie kwestia wiary , wiem po prostu że to wrażenie plus nowy vs stary zacisk, klocki nowe vs zużyte (nie muszą być poniżej minimalnej grubości a już czuć różnicę między tymi samymi nowymi a do połowy zużytmi na tej samej tarczy i zacisku) - suma drobnych elementów. Plus to co wyżej - słabszy nacisk stopy dla tego samego efektu.