witam mam taki problem , wracałem do domu po godzinnej jezdzie i na drodze szybkiego ruchu (prawie pod domem ) ruszyłem z pod świateł 1, 2 - obroty poszły tak do 4100 i nagle auto straciło moc zapaliła sie kontrolka silnika na czerwono dojechałem na pobocze jaieś 100 m i zgasiłem na poboczu samochód - po próbieodpalenia nie chciało sie uruchomic i tak z 4 razy - potem wyjąłem kluczyk ze stacyjki i po 1 odczekania znowu ponowiłem odpalenie i zapalił normalnie wiec pojechałem do domu
prosze doradzcie co sie stało i co to moze znaczyć ? z góry dziekuje
prawdopodobną przyczyną było słabe paliwo - po zalaniu nowego auto śmiga jak nowe