Witam,
mam problem z migajaca kontrolka swiec zarowych w w/w Alfie.
Dwa dni przed wymienilam wszystkie mozliwe plyny i filtry, w tym filtr paliwa. Mechanik jeszcze powiedzial mi, zebym sie nie zdziwila, jakby cos wyciekalo, bo troche paliwa mu sie ulalo przy wymianie filtra, ale sprawdzal niz juz nie kapie...
w kazdym razie dopiero dzis wpadlam na pomysl, ze moze przez wymiane tego filtra cos jest uszkodzone? zaczelam dzis czytac na forach i niektorzy typuja, ze:
- moze byc uszkodzony tzw. opornik grzewczy w korpusie filtra paliwa,
- woda lub powietrze w filtrze paliwa?
- blad czujnika roznicy cisnien, ktroy znajduje sie obok filtra paliwa (bo jesli tyleee paliwa wycieklo to chyba mozliwe, ze i ten czujnik zalal?)
wczoraj wymieniono mi akumulator, bo kod bledu na to wskazywal (jeszcze pokazywal sie kod ABS nie dostepne), wczesniejsza bateria to jeszcze pierwsza z 60A, myslalam,ze po problemie, dzis odpalam i znowu mruga...
swiece zarowe nie byly jeszcze sprawdzane... wiec co mam teraz robic?
sprawdzic swiece zarowe? a jesli ok, to jak stwierdzic ze cos jest nie tak akurat dwa dni po wymianie plynow, filtra??
Bede wdzieczna za sugestie.. juz zaluje ze dalam wymienic ten filtr!
aha i auto jakby wiecej mi spala, dodam ze jest to diesel z turbo, czy tu potrzebne sa moze specjalne filtry paliwa? do tej pory spalanie bylo na poziomie ok. 8 l w miescie, teraz ok. 8,8....