Odkręcanie świec żarowych 1.9 JTDM 8v

[mamel]

Macie jakies rady co zrobić przed próbą odkręcenia świec oprócz potraktowaniem wd40? Może ktoś z Was jakieś ciekawe patenty ma co jeszcze zrobić żeby zmniejszyć ryzyko ukręcenia świecy? Musze wymienić świece a jak się coś ukręci to totalna klapa będzie...

[Moyset]

Tym WD-40 albo jeszcze lepiej Wurthem to podlewaj ze 3 dni, a nie przed samą próbą. Raczej wykonuje się to na zimnym silniku. Dobry klucz dymanometryczny to podstawa. Jego zakres musi być odpowiednio niski, bodajże od 10 Nm o ile pamiętam. Przydatne to będzie również przy wkręcaniu nowych. Jak się ukręci, to nie rwij włosów z głowy ( żyletki trzymaj wtedy również daleko od siebie), nie jest to koniec świata. W wielu warsztatach ci usuną resztki, zawsze można głowice ściągać.

[mamel]

A jak z dostępem do świec jest? Może jakąś fotke masz? Z tego co słyszłałem to w 16v i 8v jest inaczej.

[Moyset]

No panie dostęp nie jest tragiczny . W 8V są zaraz za wtryskami. Tylko tych nie ruszaj Jak ściągniesz wtyczki z wtryskiwaczy to będzie dobrze widać. Tak jakby pod kolektorem ssącym. Zdjęcia jutro jak chcesz, ale po 18 bo po pracy jeszcze ziemniaki zbieram.. Ach ta moja wieś taka piękna..

[mamel]

No pewnie już jutro sobie zobacze sam i popryskam. Dostałem porade zeby delikatnie "pobić" w świece zeby ruszyły i gwint puścił i wtedy się bez problemu dkrecą. Co o tym sądzic?

[Moyset]

Jak najbardziej możesz tak zrobić, ale jak to bywa w delikatnych elementach - rozsądnie. Ja swoich nie młotkowałem nic a nic, tylko podlewałem obficie i puściły, ale nie powiem nerwówka miałem sporą. Każdy przypadek oczywiście jest nieco inny.

[mamel]

Ja to chyba zrobie tak, że nasadke nałoże (nie wiem jaka tam wchodzi - 10, 8?) i w nią delikatnie postukam, pozniej naleje wd40 i niech sie moczy, w niedziele zaleje może naftą a w poniedziałek znowu zaleje wd i pojade na warsztat, klucz mi dadzą i spróbuje z nimi wykręcic. No taka terapia chyba świecom pomoże wyjśc

[anAlfaBeta]

W 8V takie voodoo potrzebne? W 16V robiłem na sucho i nie było problemu.

[mamel]

czy potrzebne to nie wiem ale wole dmuchać na zimne... lepiej się troche pogimnastykowac niż później szukać kogoś, któr będzie to rozwiercał albo (co gorsza) zwalać głowice

[magil]

W 8V jest dużo gorszy dostęp. Z dobijaniem świec żarowych bym nie przesadzał Ale popryskać wcześniej penetratorem jak najbardziej można.