Witam,
Co prawda posiadam Fiata, ale pozwoliłem sobie napisać na forum alfoholicy, ponieważ Wasze forum tętni życiem. Od dwóch miesięcy posiadam Fiata Bravo i wszystko byłoby dobrze oprócz tego, że jestem rozczarowany dynamiką i przyspieszeniem tego auta. Fiat posiada turbodziurę ponizej 2tys obrotów, po wciśnięciu gazu do spodu dopiero po około sekundzie zaczyna jechać. Nawet powyżej 3 tys obrotów gdy zmieniam bieg z 3 na 4 też nie reaguje odrazu na gaz.
Po prostu wymagałem trochę więcej od 150km, natomiast Fiat gorzej jedzie od mojego poprzedniego auta (Peugeot 206 2.0 HDI 116km chip). Dzisiaj byłem na hamowni i wyszło 140km i 285nm, to chyba trochę mało. Na przyszły tydzień jestem umówiony do mechanika, ale nie daje mi to spokoju. Fiat ma wycięty dpf, usunięte klapy w kolektorze i wyłączony egr ale nie zaślepiony (Mój mechanik twierdzi, że nie trzeba zaślepiać). Komputer nie pokazuje żadnych błędów. Czytałem wiele postów, ale nie znalazłem podobnego problemu. Koledzy jakie macie sugestie? Od czego zacząć, aby koniki i moc wróciła.
Pozdrawiam