Mój 2.2 jts brzmi identycznie jak Patryka, może to wtryski tak klepią, a może uszczelniacze zaworowe? Myślałem, że może nazbierał się nagar na zaworach lecz po ściągnięciu dolotu przyglądałem się jak wygląda sprawa z nagarem i jak dla mnie nie ma tragedii. Może faktycznie czas na wymianę rozrządu? Ja już za bardzo nie mam pomysłów i chyba w przyszłym tygodniu wpadnę do elbląskiego ASO Fiata, może jakimś cudem coś wymyślą.