Panowie,
Jakieś 2tygodnie temu wymieniłem przeguby wewnętrzne na zeta erre.
Początkowo wszystko było ok, ale z każdym dniem zaczynałem odczuwać delikatne bicie, ponieważ założyłem niższe sprężyny eibach oraz duże koła 19" pająki z 235/40 to nie martwiłem się tym, ponieważ na takim zestawie dużo wiecej czuć z drogi niż na serii.
Dzisiaj niestety nie da się już jeździć, auto w czasie przyśpieszania ma mocne bicie z przednich kół, również przy jeździe ze skręconymi lekko kołami przenoszą się te wibracje, są one bardziej nasilone i mocno je czuć.
Dzieje się to głównie przy 1500obr i jak się delikatnie przyśpiesza to wrażenie jest takie jakby auto podskakiwało z przodu i miały się urwać koła.
Od wymiany przegubów przejechałem 480km, jeżdzę delikatnie o czym swiadczy spalanie 8.0/100 wg komputera.
Co Waszym zdaniem może być przyczyną i jak to sprawdzić??