2.0JTDm 170KM powoli rozwija moc (muli), raz lepiej raz gorzej

[magil]

Kup power tape, owiń solidnie i jeszcze długo pojeździ
Znając życie z niczego innego pasować nie będzie.

[carramba]

Wczoraj Alfa zupełnie się zbuntowała. Znikoma moc, kopci jak Jelcz, turbo rośnie max na 0.6 i oczywiście błędów brak. Miałem nadzieję, że to co dotychczas szwankowało teraz zepsuło się na dobre i wreszcie będzie wiadomo, co to takiego. Po dość krótkich poszukiwaniach:
Załącznik 248712
Wąż za intercoolerem. Niestety podejrzewam, że z poprzednimi niedomaganiami nie ma to nic wspólnego. Jeśli puszczałby minimalnie od dłuższego czasu to chyba okolica powinna być cała w oleju, tak?
I teraz mam problem z dopasowaniem tego węża. Wg EPR to cała rura 50518776. Teraz moje pytanie: ma ktoś pomysł czy od innych taki sam wąż podejdzie?

Myśle, że jednak coś ma wspólego, rura ci pękła bo za duże ciśnienie w dolocie, albo wysterowanie albo geometria się przycina, bez wyjęcia i rozbiórki trudno wróżyć.


Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

[Gzibo]

Rura to raczej od samego przeładowania nie pęka. Szybciej od wyginania jej podczas prac mechanicznych. Poza tym, z tego co piszemy od paru stron to problem jest raczej z niedoładowaniem niż przeładowaniem.
Moim zdaniem to pęknięcie może mieć znaczenie do wcześniejszych objawów. Mogła wcześniej już puszczać. Czy byłoby zaolejone? Niekoniecznie. Dużo oleju wyłapuje intercooler a piszesz, że to rura za nim.

Wymień i loguj od nowa. Może akurat Ci się pofarciło

[Azajcew]

Wymień i loguj od nowa. Może akurat Ci się pofarciło

Oj, chciałbym.

Overboost raczej nie występuje na wykresach, a i położenie geometrii ładnie nadąża za oczekiwanym. Może w starszych wersjach bez czujnika położenia geometrii (potencjometru na gruszce) to byłoby możliwe. Tutaj niemożliwość ustawienia odpowiedniej pozycji "sztangi" przez ECU od razu skutkuje błędem - sprawdziłem. Rura padła pewnie ze starości i tyle.

Co do zakupu samej rury: w serwisie tylko cała od IC do klapy gaszącej za ponad 1000zł, więc podziękowałem. Wysłałem do firmy Turborury w celu dopasowania czegoś. Podobna jest od jakiejś wersji 1.9JTDm (50506150). Ta druga jest trochę dłuższa. Jeszcze nie widziałem - czekam na kuriera. Pan, w zamiana za fajny rabat zostawił sobie na wzór tą dziurawą i wkrótce powinna pojawić się w ofercie właściwa do 2.0JTDm. Nie chcę robić reklamy ale, polecam firmę za dobry kontakt i doradztwo.

[Gzibo]

Ale co ma błąd położenia sztangi do nieszczelności rury ciśnienia? Przecież sztangą steruje podciśnienie, a to masz zakładam sprawne. Wnioskuję, że overboosta nie ma bo jak ciśnienie uciekało pęknięciem to ecu cały czas każe turbinie pompować i geometria nie upuszcza spalin.
I to może być niebezpieczne, bo przez nieszczelność rozkręca ją do dużych obrotów. Poprawcie mnie jeśli się mylę...

A na wykresach nie miałeś wcześniej niedoładowania w dolnych rejestrach? bo już się zaczynam gubić gdzie kto co miał

Edit: A,! dopiero wyłapałem, że temat ze sztangą dotyczył sugestii kolegi carramba o przycinaniu ...

[Gzibo]

Ale co ma błąd położenia sztangi do nieszczelności rury ciśnienia? Przecież sztangą steruje podciśnienie, a to masz zakładam sprawne. Wnioskuję, że overboosta nie ma bo jak ciśnienie uciekało pęknięciem to ecu cały czas każe turbinie pompować i geometria nie upuszcza spalin.
I to może być niebezpieczne, bo przez nieszczelność rozkręca ją do dużych obrotów. Poprawcie mnie jeśli się mylę...

A na wykresach nie miałeś wcześniej niedoładowania w dolnych rejestrach? bo już się zaczynam gubić gdzie kto co miał

[Azajcew]

Witam po przerwie.

Zdjęcie przedstawia wtyczkę od sondy lambda. Zauważyłem to dopiero podczas wymiany na nową. Możliwe, że sama sonda też już była słaba, a na pewno strasznie okopcona. Po naprawie wiązki i założeniu nowej sondy samochód już nie kopci i zyskał nieco "na dole". Ogólnie powiedziałbym, że jeździ fajniej. W wolnym czasie podjadę na hamownię i zmierzę, jak "fajniej" wygląda na wykresach.
Reasumując dla potomnych, u mnie problemy były następujące:
- Brak mocy przez zapchany kolektor. Po wyczyszczeniu kolektora samochód odżył ale dość mocno dymił mimo nieusuniętego DPF'u. DPF też bardzo często się regenerował,
- W międzyczasie znalazłem niewielką nieszczelność kolektora (dokładnie to o-ring przy połączeniu rurki od EGR do kolektora). Nie miało to większego wpływu,
- Pęknięcie węża powietrza nie miało nic wspólnego z tematem. Po prostu przyszła na nią pora. Wszak Alfa jest jak Lidl: co tydzień coś nowego,
- Czasami (raz na 1000km) pojawiały się różne, sporadyczne błędy sondy lambda ale w parametrach sama sonda działała (pokazywała sensowną zawartość tlenu),
- Mimo wszystko zdecydowałem się wydać 300zł i wymienić. Do końca nie wiem, czy poprawa do zasługa nowej sondy, czy naprawy kabli (nie były całkiem przecięte - jeszcze stykały).

Czekam jak będzie z częstotliwością wypalania DPF, jednak temat można chyba uznać za zamknięty.