Temat częstego wypalania DPF nurtuje mnie już od roku. Dwa miesiące temu przed myciem filtra, filtr miałem zapchany w 70%. Dzisiaj podczas normalnej eksploatacji jest to poziom ok.40%. Jeżdżę wyłącznie długie dystane z prędkościami 90-120km/h więc i tryb miekski nie wykańcza filtra. Olej silnikowy wymieniany co 15kkm, z aprobatą pod dpf-y. Filtr powietrza zmieniany co 10kkm, wtryski były sprawdzone w serwisie i wszystkie mieszczą się w normie. Jedyne co nie oryginalne u mnie to zaślepiony egr, wywalone klapy i zrobiony soft.
Sprawa wygląda tak, że co 200-250km wypala filtr co jest strasznie denerwujące(spadek mocy, kopcenie i zużycie paliwa). Jak mogę poprawić sprawność i zmniejszyć częstotliwość wypalania by nie usuwać filtra?
Dodam, że czujnik temp. spalin w dpf jest nowy.
Obecnie takie parametry są w ecu:
Średni czas wypalania- 708s, śr.temp. 606st, zapchanie 43%.
Nie wiem już co mam zrobić by nie wywalać tej ekologii a wszystko grało tak jak trzeba.