Nie przesadzacie z tymi pojemnościami. Zimy nie są aż tak ciężkie. W pełni zgadzam się z Belfrem. Nie poprawiajcie fabryki!
Nie przesadzacie z tymi pojemnościami. Zimy nie są aż tak ciężkie. W pełni zgadzam się z Belfrem. Nie poprawiajcie fabryki!
bo w Giuli/Stelvio jest aku duży, z różnych powodów, dlatego że jest S&S, dlatego że większy silnik, dlatego że więcej wyposażenia elektrycznego - w swoim masz pewnie bezkluczyk stale działający i moze nawet Alfa Connected Services. w Stelvio aku ori nie jest przypadkiem jak w Giulii 95Ah bodajże 780A (prądu nie pamietam)?
Co najlepsze w Giulii/Stelvio i taki nawet nie wystarcza - wiecznie wielu ma problemy - choćby przez S&S, i głupią strategię "inteligentnego alternatora" ładowanie obniża się po przekroczeniu 75% naładowania wg IBS, a powyżej 85% tylko ładuje przy hamowaniu. w praktyce Ci co jeżdżą na krótkie odcinki albo korzystają często z S&S są ok 65-70% naładowania. Ci co jeżdżą bardzo długie trasy codziennie 80, max 85%. problem że jak jesteś poniżej 50% to nie działa już ogrzewanie tylnej szyby/lusterek/dysz spryskiwaczy.
dlatego wyłacza się S&S (to daje szansę na ok75% naładowania przy jeżdżeniu lokalnie), automatyczny dezaktywator do kupienia w moim sklepie (stopka). będą też poprawki na ładowanie aku w przyszłości.
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym.
Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową bo ta jest beznadziejna (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>).
Przy autach jedyne prace jakie biorę to przy okazji zakupu u mnie radia z AA/ACP, a tu rozmowę zaczynamy od 3k(przedlift bez nav) do ~10kPLN (radio polift/touch/licznik/HVAC).
A w audi lub bmw są nawet po dwa akumulatory !!! Jeden z dużą pojemnością a drugi z mniejszą Cena za komplet grubo ponad 1000zł
Tak jest już w tych nowych generacjach samochodów Elektronika potrzebuje prądu i tyle.
Kup co powinno być a unikniesz problemów na przyszłość.
Ja dalej będę obstawał aby wsadzać największy, jaki da się upchnąć w uchwyt, w przypadku 159 jest to 315x175x190 (dł x szer x wys).
Pamiętajcie, że "mniejsze" akumulatory są wkładane tylko z powodu oszczędności producenta, to alternator jest dobierany do ilości elektryki w aucie (upraszczam, bo zależności jest trochę więcej).
Już nie przesadzajcie z tą większą wagą przeciętny 64Ah waży ok 16kg a 90Ah waży ok 20kg.
W cenie też nie ma za dużej różnicy 220 (64Ah) vs 285 (90Ah)
A wiecie że alternatory w 159 nie są w stanie naładować do 100% akumulatorów wykonanych w technologi CA/CA (jakieś 95% rynku), bo szczytowe napięcie ładowania Ca/Ca to 16.25V
źródło - szukajcie Flooded (Wet) "Maintenance Free" (Ca/Ca)
Ogólnie polecam akumulatory wykonane jak jenox 90Ah, w sensie takie, które mają łatwo dostępne koreczki.
Wtedy wystarczy raz na pół roku sprawdzić poziom elektrolitu, ewentualne braki uzupełnić wodą destylowaną i doładować pacjenta prostownikiem a aku będzie "zdrowy" przez wiele lat
Ostatnio edytowane przez piotraskvw ; 14-03-2020 o 22:02
A skąd ten algorytm ?
(w 159 jest denso robione we włoszech chyba)
Twoja teoria jest nieprawdziwa.
Masz ładowarki Quick Charge do telefonu, podają one nawet do 9V. Czy według Ciebie, zwykłą ładowarką USB 5V, bez Quick Charge nie naładujesz sobie telefonu do 100% zakładając, że podajesz 2A?
To z kolei oznacza, że nie prawdą jest to, iż 159 nie naładuje akumulatora bo tylko napięcie 16.25V potrafi to zrobić. Ładując wystarczająco długo odpowiednio wysokim napięciem naładujesz baterię 12V.
Dodatkowo na Twoim wykresie nie ma narysowane jaką pojemność posiada bateria (Ah) w danym czasie (jest tylko napisana maksymalna pojemność), wobec czego analogicznie aktualna pojemność baterii wydaje się nieistotna w tym odniesieniu i obala Twoją teorię.
Mi to wygląda na schemat ładowania przez prostownik. Z resztą CTEK 5 ma podobny: (w tym przypadku maksymane napięcie to ok. 15.3V).
Jak możesz na powyższym zdjęciu zobaczyć, w trybie RECOND, woltaż i amperaż pokrywa się z Twoim wykresem (rośnie woltaż, maleje amperaż). Tryb RECOND jest opcjonalny, co oznacza, że nie jest niezbędny do ładowania akumulatora.
Prawdą natomiast jest to, że akumulator lubi stałe napięcie i jazda w mieście po prostu go wykańcza. Im większy akumulator i krótsza jazda tym szybciej zacznie on się zasiarczać co spowoduje jego uszkodzenie (jeżeli kogoś interesuje dlaczego to mogę to wyjaśnić).
Zatem jeżeli jeździcie tylko na krótkich dystansach i nie jesteście w stanie dostarczać długiego stałego napięcia do aku to proponuję kupić mniejszy akumulator i ładować go na koniec jesieni i początku wiosny (z resztą polecam to też do dużych aku). Gwarantuje, że nawet prostownikiem 14V będzie on służył dużo dłużej i w ten sposób przedłużycie jego działanie o ok. 4-5 lat.
PS. Wyłapałem pewną nieścisłość, jeżeli według Ciebie [MENTION=81426]piotraskvw[/MENTION] tylko 16.25V potrafi doładować w 100% aku a większość prostowników podaje max 14V ( te specjalistyczne ~15V ) to w takim wypadku żaden prostownik który wypełnia 99% rynku nie naładuje akumulatorów które wypełniają 95% rynku. Wątpię, że firmy produkujące prostowniki nie wiedzą jakie napięcie jest poprawne.
Bardzo się mylisz. Akumulator jest liczony na podstawie możliwości alternatora i średnich odległości jakie mogą przemierzać kierowcy. W przypadku 159 i 90Ah Twój akumulator będzie stale cierpiał na brak maksymalnej pojemności, a im większa różnica pomiędzy maksymalną pojemnością a aktualną tym szybciej traci on na swoich właściwościach. No chyba, że tygodniowo robisz po 800km.
Radzę Ci go ładować co 3 miesiące, bo inaczej za jakiś czas będziesz miał akumulator 70Ah który jeszcze szybciej się zepsuje.
Ostatnio edytowane przez lucassith ; 15-03-2020 o 11:35
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10