Ja już 2x szybę wymieniałem.... raz w 2012 roku i raz w zeszłym.... zawsze Pilkington'a zakładałem, a ostatnio nawet udało się wyrwać z ciemnym paskiem na górze i grzaniem strefy wycieraczek. Działa bardzo fajnie tylko kurna zimy nie ma
Po co Ci logo AR? Po co Ci używana szyba z rocznika Twojego samochodu? Przecież kamień w szybę często się zdarza i to nie jest żadna oznaka bitego auta czy nie. Tylko janusze robią z tego wielkie halo.
Bierz oryginał Pilkington'a bez logo AR- szyba taka sama, a kosztuje ułamek ceny tego co w salonie. No chyba, że masz AC i wielką ochotę... lub z OC sprawcy. W 2012 roku zwykła szyba kosztowała mnie (a właściwie ubezpieczyciela) z montażem 600 zł we Wrocławiu. Wiem, że teraz są tańsze.
Wiem jedno: cena "zwykłej" szyby w salonie jest wyższa niż poza salonem z grzaną strefą wycieraczek- mówię tu o Pilkington'ie.