One lubią tak paść. Kiedys poszly mi obie na raz.
One lubią tak paść. Kiedys poszly mi obie na raz.
Alfa Romeo 159 SW 1.9 JTDm 8V 163KM | 345Nm
Alfa Romeo MiTo 1.4 TB 155km
Niestety trzeba się z tym liczyć. Niestety jak się chce legalnie to trzeba się męczyć
Mi też ostatnio padły night breaker po jakiś ośmiu miesiącach.
Koledzy nie czytałem dokładnie tematu ale polecam Narva Range Power White. Cena ok 45-50zł. Nie jest to może jakaś wysoka półka ale ja jestem zadowolony z nich. W Stilo wiecznie miałem problem z przepalonymi żarówkami,więc założyłem te i problemu nie było. A światło też dają lepsze.
mi właśnie doszly Trifa Xenon Bule, wieczorem zobaczymy jaka dają.
mega dobrze świecą! polecam i sam jestem jestem zaskoczony tak dobrym wynikiem
Ostatnio edytowane przez szybson ; 24-08-2014 o 08:17
Trifa xenon bule.
Witam
Nie wiem czy napisze to w dobrym temacie ale mam prośbę do tych którzy mają zwykłe lampy - nie xenony. Jakie macie oznaczenia na tych lampach ? Ja na swoich znalazłem HC i DC co by wskazywało że te same lampy są do H7 jaki i do Xenonów. Zamontowałem u siebie HIDy (samochód zony i narzekała że w nocy nic nie widzi a przerabiałem juz rózne wynalazki jeżeli chodzi o żarówki - jak cos dawały to zaraz się przepalały a te które trochę czasu świeciły to oświetlały głównie przedni zderzak) i tak sie zastanawiam co bedzie podczas kontroli. Byłem na stacji diagnostycznej i diagnosta nic nie marudził - wręcz powiedział że są ustawione wzorowo i on ze swojej strony nie widzi problemu - jedynie przydałyby sie spryskiwacze chociaż jak powiedział przy soczewkach nie są potrzebne - troche mnie to stanowisko zdziwiło bo spodziewałem się czegoś innego.
HC masz na mijania, DC tylko na drogowe. Jak masz hidy w 159, to tragedii nie ma. Soczewki są halogenowe, ale zawsze to lepsza opcja niż pchać hidy w zwykłe lampy.
Co do spryskiwaczy, to pewnie chodziło mu o to, że zwykłe halogeny nie muszą ich mieć. Ale xenony już tak. Chyba, że nie jestem na bieżąco i coś się pozmieniało.
147 2001, 1.6 105 KM- była
156 2003, 2.0 JTS 166 KM- była
156 2003, 2.5 V6 192 KM- była... ehh..
156 2005 1.9 JTD~`160 KM była
159 2006 1.9 JTD- była
159 2005 1.9 Distinictive- była..
156 2003 2.0 TS+LPG- była
156 2003 2,5 V6- była..
156 FL 2005 1.9 jtd- była
166 FL 2005 2,4 jtd - była
Alfa Romeo Crosswagon - był..
156 FL 3.0 V6 - jest
Najlepsze auto na świecie - służbowe - jest
Z tego co wyczytałem w sieci to drogowe mają R a dc to xenonowe mijania
Mam drugie auto z fabrycznymi xenonami i tam sa spryskiwacze ale ostatnio rozgladam sie za nowym samochodem dla siebie (konkretnie nowy dodge durango) i tam np sa xenony (soczewki) ale nigdzie nie widze spryskiwaczy - być może tak jest w autach amerykańskich - jakies inne przepisy mają
HC to mijania halogenowe (żarówka) a DC to mijania ksenonowe. Ale w 159 to chyba nie ma nic na kloszach tylko lepa na korpusie jest (mogę nie pamiętać). Mniejsza o to. Generalnie w europie ksenony bezwzględnie wymagają samopoziomowania i spryskiwaczy. Każdy kto mówi inaczej plecie bzdury. I nie ważne jakie ma argumenty. Takie są przepisy. Tak więc nawet jak założysz lampy z nabitym DC to jesteś w dup...e bo nie masz sprysków i poziomowania. Oczywiście u nas większość ma to w dup...e i montuje hidy. Czasami szarpnie się na spryski (albo atrapę) co przecież i tak nic nie daje ani z punktu prawnego ani praktycznego. Ale mniejsza o to.
Odnośnie amerykanów to sprawa jest bardziej złożona. Faktycznie oni tam nie mają wymogu montowania spryskiwaczy. Tak przynajmniej wyczytałem. Nowe nawet mają w opcji ksenon z samopoziomowaniem ale nie ma spryskiwaczy. Ich przepisy to ich sprawa. Ale. Pamiętaj że w stanach są zupełnie odmienne przepisy dotyczące oświetlenia pojazdu. Jak np czerwone kierunki, czy mrygające nawet pozycje. To po pierwsze primo. Po drugie światła mijania u nich są symetryczne (symetryczne odcięcie a nie jak u nas _/ _/ ).
I nie wiem jak we współczesnych czasach, ale jeszcze kilkanaście lat temu sprowadzając auto z za oceanu miałeś OBOWIĄZEK dostosować auto do europejskich wymogów. Nie łudziłbym się też za bardzo że ktoś z tych restrykcji zrezygnował
Więc targając takiego dodga z za oceanu musisz mu zrobić pomarańczowe kierunki, zmienić soczewki (przerobić) na asymetryczne i oczywiście dołożyć spryskiwacze. I jeżeli będziesz chciał podejść do tematu przepisowo to Cię czeka. W przeciwnym wypadku każda kontrola drogowa, diagnosta itd MOŻE nie dopuścić auta do ruchu drogowego bo przecież nie kwalifikuje się wg naszych przepisów. Ten samochód z tego co wyczytałem z grubsza nie jest dystrybuowany na europę więc nie licz na wersje przystosowane do przepisów europejskich.
Pocieszające jest to że ten samochód jest chyba bliźniaczy z Freemontem i tym podobnymi. Możesz kupić po prostu inny jeżeli chcesz być przepisowy