Jeżeli lampa jest homologowana do żarówki H7 to wkładając do niej żarnik HID tracimy homologację na całą lampę.
Jeżeli lampa jest homologowana do żarówki H7 to wkładając do niej żarnik HID tracimy homologację na całą lampę.
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
Przed wczoraj wracalem w nocy z zakopanego po całodziennych opadach deszczu w okolicy.
Wiec droga to miejscami suchy asfalt, mory asfalt + do tego mgła i powiem tak: Te osramy cool hyper cos tam 50% można o kant du*y rozbic. Nawet na suchym asfalcie swieci to ledwo ledwo, że trzeba maksymalnie wytężać wzrok żeby cos widzieć. Wytrzymalem tak może ze 30-50km i zjechałem na pierwszą stacje paliw żeby wymienić to badziewie. W bagażniku miałem komplet poprzednich żarówek - jedna to GE, a druga nie wiem nawet jakiej firmy.Ale oświetlenie drogi zmieniło się 100%, no może przesadzam z tym 100% ale różnica ogromna. Tak , że resztę drogi jechało się komfortowo.
Dodam też ,że odbłyśniki dopiero co po regeneracji!
Zdecydowanie nie polecam! Chyba , że ktoś jeździ tylko w dzień.
Jak kupujesz żarówki, żeby światła wyglądały jak ksenonowe, to nie oczekuj cudów.Było kupić też OSRAM ale Night Breaker Unlimited. Komplet H7 kosztuje około 50zł jeśli dobrze pamiętam. Nie przepalały się za szybko i świeciły naprawdę dobrze w każdych warunkach.
cudów nie oczekiwalem, ale nie spodziewalem sie aż takiego dna...
A co do NBU to hmmm.. Tak jak pisze Marek, spoooro osób tutaj pisze, ze nie grzeszą trwaloscią. Ponoć tungsramy +90% świecą tak samo jak NBU i wytrzymują znacznie więcej (opinie z tutejszego forum )
- - - Updated - - -
Był, w sumie może nadal jest problem z dużą ilością podróbek żarówek OSRAM. Nie bez przyczyny OSRAM udostępnił możliwość sprawdzania autentyczności swoich produktów. Możliwe, że część z tych, które padały szybko były podrabiane.
Ja opieram się na własnych doświadczeniach, miałem 2 komplety tych żarówek. Na jednych jeździłem ponad rok - ok. 25 tys. km, na drugich niecały rok i sprzedałem samochód.
Zresztą obchodzenie się z żarówką, tj. jej natłuszczenie palcami też ma negatywny wpływ na jej żywotność. Do tego wstrząsy, wilgotność. W każdym aucie są trochę inne warunki pracy. Nawet częste wyłączanie i włączanie świateł skraca żywotność każdej żarówki.
Ja też miałem NB i parę kompletów wytrzymywało "trochę dłużej". Ale ich trwałość jest niska.
Ostatnio (w zeszłym roku) skusiłem się na dość tanie trify. Doskonałe światło i przystępna cena. W tym tyg jedna padła. Tak więc też jakoś szału z trwałością nie ma. Powiedzmy - akceptowalnie.
Potwierdzam badziew i tyle u mnie wytrzymały trzy miechya cena to kosmos, choć trzeba przyznać że oświetlenie drogi super. Teraz zakupiłem te ŻARÓWKA PHILIPS VISION PREMIUM +30% H7 12V
zobaczymy jak się spiszą.
Ostatnio edytowane przez krzystof ; 27-07-2016 o 18:19
U mnie w zeszłym tygodniu przepaliły się Philipsy Diamond Vision. Przejechały 5 miesięcy (jakieś 20-25 tys km). Świeciło to ładnie na biało ale pod względem widoczności w deszczu szału nie robiły. No i wytrzymały trochę krótko jak na żarówki za 80 zł...
Stwierdziłem, że założę to samo co w poprzednim aucie sprawdzało się najlepiej - Tungsram megalight +120 (używałem też +90 i różnic nie dostrzegłem). Kosztują połowę tego i żadna do tej pory mi się nie przepaliła, a wymieniałem profilaktycznie raz w roku. Jest to mój siódmy komplet żarówek Tungsrama i teraz już przy nich zostanę, chyba że zachce mi się bawić w xenon ale na razie nie odczuwam takiej potrzeby![]()
Podepnę się pod temat od żarówek, żeby nie zakładać nowego. Jakie żarówki siedzą w światłach drogowych w wersji polfitowej z xenonami? Czytając instrukcję byłem przekonany, że H7, ale po zdjęciu klapki z lampy i zaglądnięciu tam lusterkiem wydaje mi się, że są to jednak H1. Jak to w końcu jest?