TRW to już sam siebie podrabia
TRW to już sam siebie podrabia
"Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców"
Dużo tych stron więc zapytam. Czy ktoś z Was wymieniał tylko tuleje zamiast całego wahacza? U mnie na prawym ta sama historia co na lewym - zerwana tylna tuleja. I widzę, że Meyle ma je w swojej ofercie, Olkusz też. Ostatnio brałem od Jasia i zrobiłem zbyt mało tysięcy by móc się wypowiedzieć chociaż nie podważam trwałości. Ale ostatnio dużo wydatków w Alfe i szukam pewnych oszczędności. I z tego co mi Jasio79 pisał mam chyba podróbę bo numer OEM jest naniesiony inną metodą niż odlew. Więc czy jest w ogóle sens iść w takie półśrodki?
W jaki sposób zerwała się tylna tuleja górnego wahacza? To już na pewno cały wahacz na śmietnik.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
A wyglądało to tak:
Sworzeń całkiem sztywny i niewybity. Teraz mając go w ręku nie czuć jego nadmiernego zużycia ale pamiętam, że montując regenerowany wahacz dało się zauważyć znaczną różnicę.
Ja wymieniałem same tuleje. Sworzeń wytrzymuję bez problemu dwa razy tyle co tuleje
U mnie febi ładnie śmiga. 130 euro z wysyła z Niemiec za 2 wachacze
Sent from my iPhone using Tapatalk