Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Temat: Kielichy amorków przednich uderzają o zwrotnice

  1. #1
    alficzka Ferra
    Gość

    Domyślnie Kielichy amorków przednich uderzają o zwrotnice

    Po zamontwaniu kompletu amorków Bilsteina B6 wraz ze spreżynami Eibacha czerwonymi -30mm po wjechaniu w większą dziurę słyszę i czuje na aucie walnięcie. dziś sprawdzone amorki, to na pewno te ,wszystko dobrze założone, przyczyna też znaleziona. kielichy amorków przednich uderzają o zwrotnice tak mocno że na kielichach widać nawet wyżłobienia.
    Miał ktoś taki przypadek??
    Gdzie leży wina,bo narobiłem afery w zakładzie gdzie zakładali i powiedziałem że źle założyli,ale sam widziałem że wszystko wygląda na dobrze zrobione,a tu zonk...
    Jak to teraz zrobić aby było ok??
    Sprężyny do wymiany bo juz sam nie wiem o co chodzi??
    Ostatnio edytowane przez Majkel ; 26-09-2010 o 08:37

  2. #2
    Użytkownik Rowerzysta Avatar dawid_007_04
    Dołączył
    10 2008
    Mieszka w
    Tucze
    Auto
    Była Alfa 155 2,5 TD 1994r. Alfa 166 3.2 V6 , Alfa 166 2,4 JTD 2000 r
    Postów
    327

    Domyślnie

    Ja u siebie miałem założone tylko sportowe sprężyny i nie dało rady jeździć, auto siedziało tak nisko że jak bym nie jechał każdy próg zwalniający był zahaczony. A ty kolego masz jeszcze sportowe amortyzatory, taki komplet to tylko na dobre drogi. U mnie na większych dziurach też strasznie dobijało nie wiem jak jest teraz po wymianie kompletu sprężyn bo jeszcze nie jeździłem, w sobotę test , ale myślę że wymiana sprężyn w moim przypadku pomogła.

  3. #3
    PrzemekZ81
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał alficzka Ferra Zobacz post
    Po zamontwaniu kompletu amorków Bilsteina B6 wraz ze spreżynami Eibacha czerwonymi -30mm po wjechaniu w większą dziurę słyszę i czuje na aucie walnięcie,dziś sprawdzone amorki,to napewno te,wszystko dobrze założone,przyczyna też znaleziona,kielichy amorków przednich uderzają o zwrotnice tak mocno że na kielichach widać nawet wyżłobienia.
    Miał ktoś taki przypadek??
    Gdzie leży wina,bo narobiłem afery w zakładzie gdzie zakładali i powiedziałem że źle założyli,ale sam widziałem że wszystko wygląda na dobrze zrobione,a tu zonk...
    Jak to teraz zrobić aby było ok??
    Sprężyny do wymiany bo juz sam nie wiem o co chodzi??
    A jak u Ciebie kolego ma się sprawa z resztą zawieszenia czyli, wahacze , drążek stabilizacyjny itp. też wymieniłeś na nowe przed zamontowaniem BILSTEIN-ów B6 i sportowych sprężyn?

  4. #4
    alficzka Ferra
    Gość

    Domyślnie

    Wszystko juz zrobione kolego,okazało sie że eibachy ktore miałem były najprawdopodobniej do 2.0 i auto oparlo sie na amortyzatorach a sprezyny nic nie dawaly. zamowilem nowy komplet jamexów -30mm pod moj silnik i juz wszystko jest idealnie,nastala cisza.
    bilsteinik wybiera nierownosci wzorowo, auto przyklejone do asfaltu, ogolnie bajka.
    Ostatnio edytowane przez Majkel ; 26-09-2010 o 08:38

  5. #5
    Użytkownik Dwusuwowiec
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    166 2,4JTD CF3 '02; 166 3.0V6 '00
    Postów
    126

    Post

    Najprawdopodobniej ktoś popełnił dość częsty błąd przy montażu Bilsteinów B6 i talerzyk podtrzymujący sprężynę obrócił o 180 stopni względem osi pionowej amortyzatora czyli początek sprężyny był od wewnątrz zamiast od strony koła. wynikiem tego talerzyk uderzał o zwrotnice. B6 to dobra inwestycja. pozdrawiam

  6. #6
    alficzka Ferra
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał Remi Zobacz post
    Najprawdopodobniej ktoś popełnił dość częsty błąd przy montażu Bilsteinów B6 i talerzyk podtrzymujący sprężynę obrócił o 180 stopni względem osi pionowej amortyzatora czyli początek sprężyny był od wewnątrz zamiast od strony koła. wynikiem tego talerzyk uderzał o zwrotnice. B6 to dobra inwestycja. pozdrawiam
    Kolego,dziś specjalnie sprawdziłem te tależyki od bilsteinów i powiem, że początek sprężyny jest od wewnątrz, a nie od strony koła i już drugi warsztat mi to montował,bo padło na sprężyny. teraz wszystko jest ok. czasem słysze tylko jakis stuk jak wjade szybko w jakąś dużą dziure. juz sam nie wiem czy to jest dobrze zamontowane czy może nadal źle zamontowane mam amory?
    Ostatnio edytowane przez Majkel ; 26-09-2010 o 08:38

  7. #7
    Użytkownik Dwusuwowiec
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    166 2,4JTD CF3 '02; 166 3.0V6 '00
    Postów
    126

    Domyślnie

    W miejscu początku sprężyny talerzyk nie jest płaski i to pozwala mu ominąć zwrotnice a w zasadzie w nią nie uderzyć. Przed chwilą wyszedłem przed dom i sprawdziłem w obydwu 166 początek jest od strony zwrotnicy/opony. Sam kiedyś popełniłem taki błąd i kilka dni mi zajęło zanim ustaliłem przyczynę stuków.
    Sprawdź jeszcze raz ale na moje oko to w tym tkwi sedno. pozdrawiam

Podobne wątki

  1. [159] Górne mocowanie przednich amorków
    Utworzone przez xdj1 w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 19-08-2020, 21:46
  2. [146] Wymiana zwrotnic. Zwrotnice od różnych 145/146, zwrotnice od GTV
    Utworzone przez Tomakt w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 09-09-2012, 22:52
  3. [155] wymiana amorków tył
    Utworzone przez NERO2287 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 13-07-2011, 17:01
  4. [33] Kielichy pod sprężyny.
    Utworzone przez Spirit w dziale 33/164
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 20-05-2009, 16:17

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory