Mistrzu Joda- nie panikuj, w koncu jestes JEDI. Nie gaś auta następnym razem tylko po prostu się przejedź gdzieś.
Kabel Ci do niczego nie jest potrzebny. Po prosty następnym razem nie przerywaj wypalania i już
To tak nie działa, że jak przerwiesz wypalanie to do oleju spłynie 5 litrów ropy, a ECU się obrazi i zepsuje silnik
Powyższy post został napisany przeze mnie i każde słowo dokładnie przemyślałem- jeśli czujesz się obrażony to znaczy, że albo nie rozumiesz co napisałem, albo osiągnąłem swój cel
"We have to love Alfa, it's the law!" - Richard "Hamster" Hammond
Spokojnie tak jak pisał wyżej silnik się nie rozleci tak na przyszłość poczekaj aż się wypali bo jak zrobisz tak kilka razy to może się zdarzyć że wyświetl ci się kontrolka o zatkanym dpf. Wyplanie trwa jakieś 7-8 min. Jak umnie tak się zacznie wypalanie to czekam aż wskazowka od obrotów spadnie na około 820 i wtedy wiem że już jest koniec.Napisał mistrzjoda
Przeczytałem wątek od deski do deski
Moją Alfe 159 (1.9jtdm 2008r. wersja poliftowa) mam pół roku, zrobiłem 9tyś. km i z tego co tu przeczytałem wynika że dziś na postoju (u celu) miało miejsce wypalanie DPFu w moim aucie.
Objawy: podniesione obroty silnika (wskazówka obrotomierza w połowie pomiędzy 750 a 1000 obrotów), wskaźnik doładowania turbiny na zero, inna praca silnika, czuć spalenizną wokół auta, wyższa temp. spalin (niż zwykle), nieświadomy sytuacji nie sprawdzałem chwilowego spalania.
Jak wyżej "NIEŚWIADOMY SYTUACJI" I ZANIEPOKOJONY poczekałem parę minut i zgasiłem auto. Po ponownym uruchomieniu było jak dawniej.
Czy takie zachowanie może mieć jakieś konsekwencje????
Dajcie link do aukcji z kablem serwisowym który według Was może mi się przydać. POPROSZĘ
Wypalanie nie trwa nigdy dłużej niż 600 sekund = 10 minut.
U mnie z racji wieku auta wypalanie zawsze trwa maksymalny czas, ale DPF jest praktycznie czysty. Zostaje tylko kilka %
Uwaga tylko, żeby przy wypalaniu na postoju nie stać na jakiejś trawie czy coś, bo DPF osiąga wysoką temperaturę i może się od niego coś zapalić.
Powyższy post został napisany przeze mnie i każde słowo dokładnie przemyślałem- jeśli czujesz się obrażony to znaczy, że albo nie rozumiesz co napisałem, albo osiągnąłem swój cel
u mnie wygląda to tak: tak jak koledzy piszą, wskaźnik turbo na biegu jałowym, do tego silnik chodzi nierówno na biegu jałowym - wskazówka od obrotów skacze, w mieście czuć spaliny w samochodzie. Przepalanie trwa plus minus 10 km.
A ja już od 3 tys nie zauważyłem wypalania, jazda po mieście więc na to nie zwracam uwagi. Ale gasząc silnik zawsze czekam 1-3min by wyłączyć silnik, no i zawsze zwrócę uwagę na wskazniki. U mnie przy wypalaniu DPF wskazówka turbo podchodzi kilka milimetrów ponad 0, a w trasie od razu się zjarze, że było wypalanie jak nagle wzrośnie śr. Spalanie
Jak kupiłem auto i po wymianir oleju nagle dym gigantyczny za mną więc zawróciłem do mechanika i zgasiłem auto, wracając z mechanikem do auta już nie byłem wstanir mu pokazać co się działo bo przerwałem wypalanir dpfu jak mi to oznajmił mechanik
A mowia, ze Warszawiacy tacy zabiegani :-) Po co to czynisz?
Krajcok
GT JTD Q2 Rosso Scuderia 205 PS (historia)
XKR 4.0 V8 kompressor
Na pewno turbine chłodzi
Znaczy się pirat drogowy, skoro musi turbo chłodzić po miejskiej jeździe
Powyższy post został napisany przeze mnie i każde słowo dokładnie przemyślałem- jeśli czujesz się obrażony to znaczy, że albo nie rozumiesz co napisałem, albo osiągnąłem swój cel
Przecież jest z Warszawy. Tam ograniczenia prędkości z reguły nie obowiązują, to i turbo schłodzić trzeba
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
No czasami trzeba depnąć jak jedziesz za ślamazarą która nie powinna jeździć w ogóle autem. Więc i turbina się nagrzeje, a odczekuje tak do min. W trasie to do 3minut, ale widze że każdy lubi czepiać się słówek... hehe
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
