340 km trasy. przez 270 km - 100-140km/h przy sporym ruchu i sporo wyprzedzania 6,5 komp , 70km trochę wydech z sadzy oczyszczałem 180-220 km/h i wskoczyło na 7,5 komp , dystrybutor z całej trasy 7 l. Generalnie te 70km zżarło z baku 2/5 tego co przez pozostałe 270 km. 19/40/235 1.98v chip sedan
Ja też chyba muszę zacząć jeździć 220. Skoro pali praktycznie tyle samo co przy 100.
No masz popatrz, to znaczy że powyżej 140 do 220 i może jak poleci więcej to silnik zadowala si taką samą ilością paliwa. Widać był już najedzony.
Ja dalej przez tych pajaców na drodze nie mogę zejść poniżej 8,3l/100 ale to krótkie trasy dojazd do domu i to z większą ilością miasta (średnia 33km/h wszystko tłumaczy). Zawsze ktoś jak już można przycisnąć w lesie to pyka dalej miejskimi prędkościami w okolicy 60km/h. Macie też takich "miszczów" co to przez miasto 60-70 i poza miastem również tą samą prędkością?
adas.j wiesz dobrze ze jak nie domaga termostat to spalanie jest wieksze z niedogrzanym silnikiem...a i tak mamy takich kierowcow
Przy 220 jest zawsze dobrze dogrzany. Dlatego mniej pali wtedy
To wy wszyscy macie coś popsute. Moja przy 200km/h zaczyna produkować paliwo. Pzdr.