U mnie też metalicznie szumiało, ale przestawało jak wyłączałem klimę.
Po nabiciu klimy wszystko jest ok
U mnie też metalicznie szumiało, ale przestawało jak wyłączałem klimę.
Po nabiciu klimy wszystko jest ok
No niestety, byłem u mechanika i stwierdził, że do wymiany jest skrzynia biegów.
W moim przypadku jest to o tyle poważna sprawa, że auto z momentem zakupu miało mikro-pęknięcie na skrzyni biegów, później zostało sklejone ale niestety eksploatacja poprzedniego właściciela doprowadziła do tego co jest dziś i konieczna będzie wymiana skrzyni. Na początku dźwięk był metaliczny i pojawiał się na paru biegach, później na każdym biegu i zanikał po wciśnięciu sprzęgła/wrzuceniu luzu. Teraz dźwięk jest lekko słyszalny nawet po wrzuceniu luzu i toczeniu się, więc jazda z tym jest ryzykowna i koniecznie muszę wymienić skrzynie.
Życzę wam, żeby dźwięki które mam nie były tymi samymi które wy macie i zabieram się za szukanie skrzyni ...
Jako że jestem na etapie wymiany radia i lekkiej modyfikacji designu konsoli srodkowej wczoraj wracając z garażu od kumpla niestety nie mogłem włączyć sobie nutki (nie miałem na czym). Ale za to już wiem, że ten nieszczęsny metaliczny szum u mnie pochodzi z klimatyzacji. Jak tylko ją włączyłem, od razu się pojawił. Bawiłem się podczas jazdy pare razy ją włączając/wyłączając i ten szum jest tylko gdy pracuje klima. Co dziwne, tak jak pisałem wcześniej, gdy tylko dotknę pedałem przyspieszenia do podłogi szum znika i po parunastu sekundach powraca. Jakieś pomysły czym to jest spowodowane i co zrobić by pozbyć się tego cholerstwa?
Tapnięte z SGS II
W moim przypadku do wymiany były łożyska i synchronizatory, teraz skrzynia chodzi jak bajka .