Podepnę się do pytania. Z racji tego,że już zaliczyłem raz wtopę pytając o światła ( ) - z chęcią oddam je do regeneracji nawet komuś życzliwemu z forum. Świecą bo świecą, bladym światłem, jazda w nocy i do tego w deszczu to mordęga
W sumie 500-600zł to nie tak źle, ja usłyszałem cenę 800zł jak orientowałem się komu gdzie i za ile można to zlecić.