Witam,
Zaskoczyl mnie dzisiaj człowiek gdzie zawiozłem skraplacz klimatyzacji do zaspawania dziury przy kroćcu.
Mianowicie mówi mi, że skraplacz jest do wymiany bo kruszą się zeberka pomiędzy kanałami, nie jakoś bardzo, trochę, a zawsze wydawało mi się że ona służą do odprowadznia ciepla. Człowiek, mówi że za miesiąc kanały spuchna i będzie powtórka z rozrywki, teraz im nic nie jest, dziura była przy kroćcu jedynie. Sklaplacz kupiony ok roku temu.
Co sądzicie.
--
Pozdr.
Hubert