Przechodziłem przez temat braku ładowania w mojej Alfie 166 3.2V6 z LPG, temat badany dość mocno i intensywnie zarówno przeze mnie (jestem elektrykiem), jak i i przez zewnętrzną firmę, z którą ostatecznie rozwiązałem problem. Pewnego dnia pojawił się brak ładowania, więc jak wszyscy odesłałem alternator do regeneracji, w zamian dostałem drugi, kompletnie zregenerowany z pisemną gwarancją. Szybki montaż, odpalenie i na zimnym silniku książkowo 14.1-14.2V po nagrzaniu spada do 13.8V i takie napięcie trzymał przez około tydzień. Później ładowanie na zimnym było ciągle 14.1-14.2V ale za to po nagrzaniu już nie 13.8V a mniej, przy wentylatorach spadało do około 12-11.8V. Demontaż alternatora i odesłanie na gwarancje dostaje następny (drugi już) kompletnie zregenerowany.Ale za nim go zamontowałem, sprawdzam instalacje. Robię nową masę, czyszczę wszystkie newralgiczne punkty łączeniowe i dokładam ekstra plusowy kabel z alternatora do grodzi silnika. Po tych zabiegach montuje drugi zregenerowany alternator. I co ? Po tygodniu znowu ładowanie słabnie, aż w końcu zanika!! Sfrustrowany demontuje po raz trzeci alternator i odsyłam na gwarancje. Teraz jednak dzwonie do firmy, która to robiła i wywiązała się rozmowa, w której opisałem całą sytuację. Stanęło na tym, że panowie chcą sami ocenić stan instalacji w aucie. Dostaje od nich kolejny alternator i jadę do nich. Panowie nie znajdują żadnych nieprawidłowości w instalacji, ale nie odpuszczają tematu i dochodzą do wniosku, że te 120A alternatora w rzeczywistości około 100A to jest po prostu za mało. Znajdujemy alternator, który ma 150A i pasuje bez przeróbek (trzeba tylko przekręcić rolkę). Alternator z AUDI A4 A5 Q5 2.7 3.0 TDI. Od tamtej pory problem ładowania znikł. Zdemontowałem dodatkowy kabel plusowy i jeżdżę tak już ponad pół roku. W między czasie zamontowane mocniejsze audio, ale ładowne dalej stabilne.
U mnie sprawdzałem i mam cały czas 13.8-13.9 i żadnych problemów z aku nie mam.Co prawda robię dużo km i cały czas na klimie.I jeszcze się nie zdarzyło abym musiał coś z aku robić,nawet gdy 1 tydzień stała sobie z włączonym alarmem.Gdzieś bym szukał przyczyn w kablach.Podobny przypadek miał kolega.Altek padł,regenerowany założył,padł(w jego odczuciu),następny też nie dawał rady.gdy mu pomierzyłem,że pod obciążeniem jednak na altku wychodzi 14,0V a na aku ma 12,7V to rzecz stała się jasna-kable lub klemy.Dołożył drugą masę i problem zniknął.
Odnośnie altka i jego 120 A.Ktoś to kiedyś musiał obliczyć i testować i raczej auto,gdzie 80% jeździ na klimie (bo we Włoszech i jego klimacie pewnie tak jest)dawało radę,to w naszych warunkach też musi.Pewnie,gdy założymy dodatkowe urządzenia,kolorowo nie będzie,aczkolwiek do fabrycznych musi wytrzymać.
Dokładnie motogold, pytanie jeszcze brzmi czy mierząc napięcie na altku bierze mase z silnka czy z budy ?
U mnie była duż róznica, altek wyciągany 4 razy i dalej nic, w końcu poszła nowa masa od skrzyni do kielicha i wszystko gra do dziś
ps. stara masa na skrzyni była czyszczona i nic nie pomogło a wyglądała na dobrą, myślę że w tym przypadku nie ma co patrzyć jak wygląda fizycznie tylko jak takie rzeczy się dzieją to wymieniać ponieważ jest to taśma miedziana w oplocie i długo nie wytrzymuje.
Dokładnie motogold, pytanie jeszcze brzmi czy mierząc napięcie na altku bierze mase z silnka czy z budy ?
U mnie była duż róznica, altek wyciągany 4 razy i dalej nic, w końcu poszła nowa masa od skrzyni do kielicha i wszystko gra do dziś
ps. stara masa na skrzyni była czyszczona i nic nie pomogło a wyglądała na dobrą, myślę że w tym przypadku nie ma co patrzyć jak wygląda fizycznie tylko jak takie rzeczy się dzieją to wymieniać ponieważ jest to taśma miedziana w oplocie i długo nie wytrzymuje.
Panowie borykam się z ładowaniem odkąd zakupiłem 166, kupiłem ze spalonym alternatorem, założyłem inny podobny bo taki akurat tylko się udało dostać, ładowanie po włączeniu wentylatorów chłodnicy, wentylatora skraplacza, świateł, radia itd. nie wyrabia i jak pochodzi na wolnych obrotach z 15 minut to wypompuje akumulator. Chciałbym założyć alternator taki jak ma być , ale dla mnie to nie takie proste, starego nie mam, a sam nie potrafię wytypować jaki mam zakupić. Alfa 166 2.4 jtd 10v 1999r 136 km . Drugim problemem jest zakup pompy abs o nr 0265220453, wyskakują mi kontrolki abs + kontrolka ręcznego, jak stuknę w pompę to ta się odezwie i lampki znikają
i dziś też sprawdziłem ładowanie po włączeniu wentylatora przy pracy klimatyzacji to niestety spada do 12.5V ale wystarczy lekko zwiększyć obroty i jest 13.8V, chyba jednak regulator pada?
Dawid, a Masz może jakieś numery tego alternatora od Audi ? Tego 150 A ? Bo ja w swojej 166 2,4 JTD 20V mam chyba podobny problem.