Regulacja tylnego zawieszenia - banany
wie ktos moze jak powinny byc ustawione mocowania bananow do belki?? bo sa tam jakies fasolki na srubach do belki ale nie wiem wlasciwie do czego ta regulacja bo i tak jak samochod na kolach juz sie tego nie ustawi brak dojscia, wiec trzeba teraz poki belka zdjeta. Na mojej starej belce sa inaczej (bardziej wypchniete) a na nowej co kupilem z innej alfy tez inaczej czyli jak to wogole powinno byc, czym sie sugerowac??
Na tych fasolkach masz możliwość regulacji pochylenia kół. A w jakiej pozycji ustawić to ciężko zgadnąć bo dopiero na ustawieniu geometrii okaże się jak stoją koła. Niestety jak ustawisz źle to na nowo trzeba opuszczać belkę żeby zrobić korektę.
koledzy czy wam tez sie wydaje, że mocowanie banana na belce z prawej strony jest odwrotnie niz powinno być? Ja przyglądałem sie dość długo temu i stwierdziłem, że z prawej jest takie samo mocowanie jak z lewej tylko odwrotnie zamontowane i śruba wchodzi od strony przedniej auta. Gdyby to mocowanie było obrócone o 180 stopni możnaby wymieniac banany bez odkręcania belki, bo śruba wchodziłaby od strony tyłu auta tak ja z lewej strony i moznaby skręcać banan na obciążonym samochodzie. Niestety jak obócimy to mocowanie nie będzie pasować i tu moje pytanie czy tylko ja mam takie dziwne "wizje" czy wam też sie to rzuciło w oczy?
ale to chyba trzeba jakieś podkładki dawać?? Jak to się reguluje?Napisał rafal0717
Nie podkładek nie trzeba. Luzujesz cztery sruby( chyba na ampul ) i przesuwasz na tych fasolkach, dokręcasz spowrotem.
Brawo, jesteś wielki.
Kolego może rozwiniesz swoją myśl bo narazie nic nie wniosłeś do tematu......
Rozwijam zatem: temat jest tak obszernie opisany na forum że już nic nowego nie wniosę, wystarczy chwilę poszukać. Błyskotliwe wypowiedzi na temat regulacji kąta pochylenia kół tylnych w 166 pisane przez różnych "mechaników" też już były więc ręce opadają jak się takie bzdury znów czyta.
Polecam lekturę całego tematu a leniwym wystarczy jeden post - http://www.forum.alfaholicy.org/166/...tml#post106667
Widzę że z kolegi jest jeden z tych wielkich "mechaników" bo widzisz tak się składa że u mnie w taki sposób zostało wyregulowane pochylenie kół bo po prostu mechanikowi się chciało zdjąć belkę przesunąć na fasolkach, złożyć i sprawdzić efekty i tak do skutku. Miałem pochylone koła na 1,3 a po regulacji idealnie w pionie.
PS. zawieszenie zero luzu
Nikt przecież nie każe ci tam ruszać, ja po prostu wole mieć wszystko jak należy jeżeli jest taka możliwość.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem