Kupilem ponownie 166 tym razem 2.4 super zadowolony.
Ale poprzednik niechlujnie naprawil usterke pomy wsp ciekla mu a on ja uszczelnil jakims czym. A byla on dwa lata temu wkladana nowa podobno. A ja zawracajac na max skreconych kolach uslyszalem bum.. kiera sztywna zero wspomagania. W domu patrze wyciek z pompy zalamka. Naszczescie poprzedni wlasciciel mial naprawiona stara oryg pompe wymieniony zimering. Dostalem od niego ja w gratisie i wymienilem. Bylo zabawy troche przytym. Ale od tamtej pory mam szum z strony prawego kola.
Zastanawiam sie czy to lozysko pompy ?
Napinacz bo tez go ruszalem przeciez albo kolo ktore napedza pompe . Wczesniej niebylo tego szumu . Po odpaleniu czy to zimny czy cieply jest caly czas.
Ten plyn z pomy tez sue rozlal w okolicy alternatora ale jeszcze przy diagnozowaniu ze stara pompa odpalany byl silnik i szumu nie bylo.