Witam kolegów alfaholików. Bella strzeliła mi delikatnego focha, tak samo jak rok temu. Na dworze potrafi być -10, a Alfa pokazuje na ICSie 14 czy 16 na plusie. Jak cały świat 'odmarza', problem odchodzi w zapomnienie, w lato temperatura jest wskazywana dokładnie tak, jak ma być. W zimę działa tak aż do czasu jak nie przymarznie (czyt. nie popada i potem chwyci mróz). Czego to może być wina? I tak pewnie odpuszczę, bo ta niemiecka elektronika mnie doprowadza do szału, ale no cóż, jazda rekompensuje wszystkie problemy .