witam
tak się zastanawiam jakie maksymalne przebiegi - na liczniku lub w historii serwisowej - widzieliście, tzn. jak długo nasze kochane alfy maksymalnie wytrzymują (żyją). Ja największy widziałem 240 tys. km . 2,4 JTD.
kto da więcej?
pozdrawiam
witam
tak się zastanawiam jakie maksymalne przebiegi - na liczniku lub w historii serwisowej - widzieliście, tzn. jak długo nasze kochane alfy maksymalnie wytrzymują (żyją). Ja największy widziałem 240 tys. km . 2,4 JTD.
kto da więcej?
pozdrawiam
Ja mam jak na razie 226tyś i rośnie.
FORZA ITALIA !
Moja ma ponad 236.000 km i mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec :wink:
Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.
Umnie skromne 185 tyś![]()
talar44/AR 146 2.0ti/AR 147 1.6TS/ AR GT 2.0JTS/ AR Giulia 2.0 Q4
Znam 33 1.7 16V, która ma 220 i silnik jeszcze nie był rozbierany.
Ma jeszcze fabryczne uszczelki :twisted:
Moja 199.785 tys i w tym tygodniu tyknie jej 200 tys :mrgreen:
Czy mówisz o swojej BESTII :wink:Napisał AR_33
To co jestem jak na razie pierwszy :?:
Nikt nie ma więcej :mrgreen:
Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.
To co jestem jak na razie pierwszy :?:
Nikt nie ma więcej :mrgreen:[/quote]
Może żyjemy w błogiej nieświadomości :roll:
Z pewnością co niektórzy, bo cieszą się, że kupili kilkuletnie AR z przebiegiem 70.000 czy kilkunastoletnie z 130.000 na liczniku i na dodatek w to wierzą ;//Napisał kinga147
Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.
Moja ma 188 tys. i rosnie, a problemów wiekszych brak. Oby tak dalej!!!