Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 27

Temat: Jak jeździć 2.4 JTD?

  1. #1
    1984
    Gość

    Domyślnie Jak jeździć 2.4 JTD?

    Witam,

    Kupiłem swoją bellę kilka miesięcy temu, silnik pięknie pracował, najfajniejsze było to jak przyspiesza! Jeden, dwa i gaz w ziemię i wciskało w fotel! Ostatnio pojechałem do narzeczonej na święta więc auto zrobiło ok 800 km. Ostatnio zauważyłem, że auto na dwójce nie przyspiesza już tak jak dawniej. Zdecydowanie auto straciło na zrywności, i często zdarza mi się, że auto zwyczajnie gaśnie przy ruszaniu, szczególnie jak jest zimne. Ostatnio nawet, chciałem wycofać i auto przy ruszaniu wpadło w takie wibracje, wręcz podskakiwało, że musiałem zgasić szybko silnik.
    I moje pytanie jest, co mogło się stać? można jakoś samemu przeczyścić turbinę? Jak na przyszłość jeździć, żeby dieselek odwdzięczył się w miarę bezawaryjnym żywotem? Z tego co usłyszałem tu i uwdzie to nie można zbyt nisko kręcić diesla, najlepiej tak w okolicach 3000 obr/min, nie doprowadzać, żeby turbina zaraz po zapaleniu silnika nie dostawała ostro w d.. tak samo, żeby zaraz po ciężkiej pracy nie gasić błyskawicznie silnika. Jak jeździć?

  2. #2
    Użytkownik Romeo Avatar twardy
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Bielawa/Wroc
    Auto
    Była 156 20V, chwilowo jakieś Mitsu
    Postów
    1,765

    Domyślnie

    Zanim zaczniesz ""przeczyszczać turbo" podepnij Alfę pod kompa i sprawdź przepływomierz. Powietrze to Twoja moc! Więc szczelność dolotu, wymiana filtra powietrza to podstawa. Na kompie sprawdzą przy okazji doładowanie i sondy...

  3. #3
    1984
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał twardy Zobacz post
    Zanim zaczniesz ""przeczyszczać turbo" podepnij Alfę pod kompa i sprawdź przepływomierz. Powietrze to Twoja moc! Więc szczelność dolotu, wymiana filtra powietrza to podstawa. Na kompie sprawdzą przy okazji doładowanie i sondy...
    Nie pytam o szczegóły, kable programy, ale powiedzmy gdy mam to wszystko, to jestem w stanie sam to sprawdzić?

  4. #4
    Użytkownik Romeo Avatar twardy
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Bielawa/Wroc
    Auto
    Była 156 20V, chwilowo jakieś Mitsu
    Postów
    1,765

    Domyślnie

    pewnie że tak... tu znajdziesz w razie czego pomoc:
    http://www.forum.alfaholicy.org/147_...zo_proste.html

    Ew. programem FiatScanECU - bardzo prosty w obsłudze programik

  5. #5
    Użytkownik Ogier Avatar Bolec-scnm
    Dołączył
    10 2009
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    156 2.4 jtd 136KM 1998r
    Postów
    189

    Domyślnie

    Cytat Napisał twardy Zobacz post
    Zanim zaczniesz ""przeczyszczać turbo" podepnij Alfę pod kompa i sprawdź przepływomierz. Powietrze to Twoja moc! Więc szczelność dolotu, wymiana filtra powietrza to podstawa. Na kompie sprawdzą przy okazji doładowanie i sondy...
    Jakie sondy?

  6. #6
    Użytkownik Romeo Avatar rafal_n5
    Dołączył
    12 2007
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    AR147 1.9jtd16v, AR 159 1.9jtdm 8v
    Postów
    866

    Domyślnie

    Cytat Napisał Bolec-scnm Zobacz post
    Jakie sondy?
    chyba koledze chodziło o czujniki,albo pomylił jtd z benzyną

  7. #7
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    02 2009
    Mieszka w
    Kąty Wrocławskie.
    Auto
    była AR156 1,9 JTD 110 2001; AR147 1,9 JTD 2003, Stelvio, jest 159,1,9 200KM, Giulia 280KM
    Postów
    1,552

    Domyślnie

    [QUOTE=1984;307949]Witam,

    Kupiłem swoją bellę kilka miesięcy temu, silnik pięknie pracował, najfajniejsze było to jak przyspiesza! Jeden, dwa i gaz w ziemię i wciskało w fotel! Ostatnio pojechałem do narzeczonej na święta więc auto zrobiło ok 800 km. Ostatnio zauważyłem, że auto na dwójce nie przyspiesza już tak jak dawniej. Zdecydowanie auto straciło na zrywności, i często zdarza mi się, że auto zwyczajnie gaśnie przy ruszaniu, szczególnie jak jest zimne. Ostatnio nawet, chciałem wycofać i auto przy ruszaniu wpadło w takie wibracje, wręcz podskakiwało, że musiałem zgasić szybko silnik.
    I moje pytanie jest, co mogło się stać? można jakoś samemu przeczyścić turbinę? Jak na przyszłość jeździć, żeby dieselek odwdzięczył się w miarę bezawaryjnym żywotem? Z tego co usłyszałem tu i uwdzie to nie można zbyt nisko kręcić diesla, najlepiej tak w okolicach 3000 obr/min, nie doprowadzać, żeby turbina zaraz po zapaleniu silnika nie dostawała ostro w d.. tak samo, żeby zaraz po ciężkiej pracy nie gasić błyskawicznie silnika. Jak jeździć?[/QUOTE
    Jeśli po zakupie nic przy niej nie robiłeś to warto wyk. te czynności, zwykle pomaga w odnalezieniu brakujących kucy: http://www.forum.alfaholicy.org/156/...r_min_jtd.html

  8. #8
    Użytkownik Romeo Avatar twardy
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Bielawa/Wroc
    Auto
    Była 156 20V, chwilowo jakieś Mitsu
    Postów
    1,765

    Domyślnie

    przepraszam "czujniki/sensory", których trochę jest. Komputer prawdę powie

  9. #9
    ViP Rowerzysta Avatar b.piotrus
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Otmuchów
    Auto
    Alfa Romeo GT 1,9 JTD, Mazda CX-7 2,3
    Postów
    402

    Domyślnie

    No i z Twoim silnikiem te 3tys. obrotów, to można osiągnąć wręcz przeciwny efekt... Masz turbinkę ze zmienną geometrią, więc od czasu do czasu warto ją przeciągnąć powyżej 4tys. obrotów, żeby łopatki zmiennej geometrii się "rozruszały", jak będziesz "mulił" samochód cały czas poniżej 3tys. to pewnie nie potrwa dłużej jak rok i będziesz miał zmienną geometrię do czyszczenia. Z "piłowaniem" na zimnym silniku i gaszeniem na dobrze "rozkręconym" to tak jak piszesz- trzeba mu dać odrobinę czasu- na początku, żeby złapał dobra temperaturę i olej juz dobrze smarował silnik i turbinkę, a przy gaszeniu, żeby turbinka wyhamowała ze swoich nawet 100tys. obrotów, żeby po zgaszeniu silnika i co za tym idzie odcięciu smarowania wirnika turbiny, po pewnym czasie się nie zatarła A tak poza tym, to zrób jak radzą koledzy- podłącz pod kompa- on jak dobra cyganka- "prawdę ci powie" i może zaoszczędzi zbędnych wydatków w diagnozowaniu i usuwaniu usterek których nie ma, jak to ma w zwyczaju wielu "mechaników"...
    Ostatnio edytowane przez b.piotrus ; 12-04-2010 o 10:49
    Alfa Romeo GT 1,9JTD, Mazda CX-7 2,3,

  10. #10
    1984
    Gość

    Domyślnie

    Jeszcze dziś rano, przed otwarciem bramy, jak zawsze, chciałem uruchomić silnik, żeby troszkę popracował, zapaliłem, porzęził 5 sec i zgasł.. tak jakby ktoś (przepraszam za określenie) przyhamował wał korbowy, że silnik umarł. Potem drugi raz odpaliłem i już chodził. Ale co najdziwniejsze po zapaleniu nic, ale jak wyjechałem z bramy i jechałem spokojnie może 100m dymił z wydechu, a to się mu nigdy nie zdarzyło.
    Ostatnio edytowane przez 1984 ; 12-04-2010 o 16:32

Podobne wątki

  1. Jak jeździć 1.9 JTD?
    Utworzone przez jersey w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 76
    Ostatni post / autor: 08-09-2018, 13:31
  2. [164] Nie chce jeździć na benzynie
    Utworzone przez fr33 w dziale 33/164
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 24-02-2008, 08:08
  3. Czy tak się powinno jeździć??
    Utworzone przez mrutyś w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 21-12-2007, 21:22

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory