Na początku cześć wszystkim!
Widzę że wątek jest bardzo ciekawy, pełno w nim tendencyjnych opinii i dużo niepotwierdzonych tez.
Odniosę się do Valvoline, po którym tak bardzo jeździcie - z tego co widzę Synpower 5w40/5w30/0w40, Synpower Xtreme MST a nawet Durablend MXL spełniają normę 229.5, która wymaga aby olej miał NOACK <10% Więc jak to jest panowie? Aż taka szmira?
Po drugie jak jest z syntetycznością Millersa Trident 5w40 i Penrite HPR 5 5W40? W przypadku tego drugiego producent NIC nie pisze o zawartości PAO, o czym chwali się natomiast przy innych produktach... czyżby zapomniał? A może (patrząc na MSDS) pływa tam zwykły HC?...
Pozdrawiam