rafal90... i nadal, nawet na zdjęciach nie zachęca do zakupu.
toddlockwood, nurtuje mnie jedna rzecz, czy Ty w ogóle oglądałeś jakieś auta, które namiętnie tu linkujesz ? Od dwóch miesięcy wstawiasz tu link za linkiem, bez efektu...
rafal90... i nadal, nawet na zdjęciach nie zachęca do zakupu.
toddlockwood, nurtuje mnie jedna rzecz, czy Ty w ogóle oglądałeś jakieś auta, które namiętnie tu linkujesz ? Od dwóch miesięcy wstawiasz tu link za linkiem, bez efektu...
Ostatnio edytowane przez mattman ; 15-09-2017 o 07:43
Oglądałem.
Generalnie koncepcje niekiedy sie zmieniają i zycie jest jakie jest. Miałem odłożyć na 3.0 ale chyba skończy sie na 2.0Ts bo potrzebuję samochodu. W przyszłym miesiacu prawdopodobnie pojadę oglądać wiecej - narazie mam na oku 2 z Wrocławia(jedna 2002 granatowa i czarna chyba 1998), 1 z Krakowa (czarna z ragazzonem - wystawiana na allegro za 12) i z Olkusza z jasnym środkiem za 8900. Wszystkie 2.0 ph2 - o ile będą, ale o to się nie martwie bo te auta sie słabo sprzedają.
Poza tym ja tu coś zlinkuję - wy wyrazicie swoje zdanie, człowiek sie uczy, niekiedy wywiąże sie jakaś rozmowa i czegoś nowego sie dowiem.
Moje Gtv:
https://www.forum.alfaholicy.org/nas...079-_gtv_.html
https://petrolicious.com/articles/mo...alfa-romeo-gtv
Lista Gtv'ek + poradnik zakupowy.
https://docs.google.com/spreadsheets...gid=2070750564
Dzięki kolego za słowa uznania, wiem że to może niecodzienne podejście i wydawać się może podejrzane, ale nie mam sumienia wpuszczać kogoś w maliny, szczególnie że przy nie sprawnym samochodzie, czy też przy ukrywaniu jakiś niedomagań narażamy czyjeś zdrowie i życie, a ono nie ma ceny.
Kiedyś miałem bmw e39, kupiłem za 10 000 w dbd. stanie (tak twierdził sprzedający handlarz) i ogólnie nie rozczarowałem się, auto jeżdziło jak miało jeżdzić, wszystko w nim działało (no może miało trochę więcej rdzy niż udało mi się wypatrzeć na oględzinach). Ale nie wykluczyło to tego że musiałem praktycznie drugie tyle wsadzić w to auto ze względu na rzeczy eksploatacyjne (amory, zawiecha, opony, świece, konserwacja spodu i wiele innych dupereli). Koniec końców sprzedałem je za kwotę zakupu (nie było zainteresowania powyżej tej kwoty). Miałem wtedy auto służbowe więc bmw i tak tylko stało. Wniosek z tego taki że da sie kupić auto jeżdzące i teoretycznie sprawne na pierwszy rzut oka nawet pewnie poniżej tych 5000, ale żeby czuć się pewnie i przede wszystkim bezpiecznie to trzeba do niego zajrzeć i praktycznie w każdym przypadku coś wymienić/naprawić.
Wracając natomiast do mojej aktualnej oferty Alfy Gtv, to zainteresowanie ze strony ludzi odwiedzających ogłoszenie na otomoto jest praktycznie zerowe. Gdyby nie podlinkowanie przez kolegę toddlockwood pewnie nikt by o nic nie zapytał, dlatego coraz realniejsza staje się wizja powrotu tu na forum za kilka miesięcy i pochwalenie się gdy auto będzie już po grubym remoncie
Ostatnio edytowane przez Matti5353 ; 15-09-2017 o 11:07
Też mi się wydaje, że będzie ciężko. Chyba, że na części ktoś się zdecyduje ale to raczej za wysoka cena - nie mi to oceniać
Z tego wynika, że masz trochę czasu aby rozglądać się za silnikiem i sprawnym wałem, a następnie robić kapitalke twojego lub nowo zakupionego. Niestety cena remontu kapitalnego tego silnika, z tego co pamiętam, wychodzi koło 9 tys.
Przygody z naprawą "sprawnego" 2.0 TB V6 - http://www.forum.alfaholicy.org/gtv_...e_2_0_tb.html?
Gtv 2.0 V6 TB '99 + bonusy -> http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ioholikow.html
24 tys. w ASO to jest sensowna cena zakładając że wszystkie użyte części będą nowe/regenerowane i oryginalne. Za regenerowane 2.0 TB bez osprzętu trzeba dać 5000 Euro no i zwrócić swój, suchy, silnik. Jakościowo ASO/regenerowany to powinno być to samo. Powinno bo wiadomo - zależy na jakie ASO trafisz i kto będzie składał i rozkładał.
Panowie, to ja sobie liczyłem ok 5000 zł:
-używany silnik ok 1500-2000 zł
-obróbka głowic ok. 1000
-osiowanie bloku 300
-panewki korb. i główne ok 400
-uszczelki głowic 300
-pierścienie ok 100
-uszczelniacze wału kilkanaście-dziesiąt złotych
-filtr, olej 200
-regeneracja korbowodów 300-500 (jeżeli będzie potrzeba)
-polerowanie wału (w zależności od potrzeb)
Nie wiem co jeszcze..., oczywiście liczone przy samodzielnym składaniu.
W zasadzie za te 5000-9000 zł (ceny remontu silnika) można znaleźć inną Gtv 2.0 V6 tb, teoretycznie ze sprawnym silnikiem i innymi częściami na zapas, a u mnie trzeba by wymienić np. kilka plastików. Aktualnie w ogłoszeniach w necie wszystkie Gtv tb to taki przedział cenowy.
- - - Updated - - -
Podobno jest opcja szlifu, z tym że potrzebne ponowne azotowanie powierzchni, a to podobno potrafi lekko zwichrować wał, no i nie wiadomo jak trwała będzie ta powierzchnia, takie info znalazłem na forum. Od kumpla za to słyszałem że do motocykli szlifuje się i azotuje na nowo wały, także może w dobrym zakładzie nie byłby to problem.
To chyba taniej ten swap wyjdzie na mniej problematyczny silnik.
Moje Gtv:
https://www.forum.alfaholicy.org/nas...079-_gtv_.html
https://petrolicious.com/articles/mo...alfa-romeo-gtv
Lista Gtv'ek + poradnik zakupowy.
https://docs.google.com/spreadsheets...gid=2070750564
Być może, silników 3.0 V6 jest kilka razy więcej np. na allegro, większość od 166, dochodzi wiązka, komp i trochę grzebania. Pewnie przy sprawnym silniku w 3000-4000 dałoby się wyrobić. Osobiście wolę zachować raczej oryginalną wersję.
Przygody z naprawą "sprawnego" 2.0 TB V6 - http://www.forum.alfaholicy.org/gtv_...e_2_0_tb.html?
Gtv 2.0 V6 TB '99 + bonusy -> http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ioholikow.html