Witam, kupiłem jakieś dwa miesiące temu Alfę 159 8V SW. Z zakupu jestem póki co bardzo zadowolony, mam jednak kilka pytań/wątpliwości
1. Przy pierwszym odpalaniu na zimnym silnik uruchamia się wyraźnie głośniej - słychać takie łupnięcie z dołu. Przy kolejnych odpalaniach problem nie występuje. Nie jest to dwumas (sprzęgło było wymieniane niedługo przed zakupem, są wiarygodne papiery). Nic nie wibruje pod sprzęgłem, samochód gaśnie ładnie i ładnie się zapala, oprócz tego pierwszego łupnięcia. Mechanicy u których robiłem różne drobiazgi sprawdzili że poduszki są ok. i powiedzieli, że nie ma się tym co przejmować. Stwierdzili, że może winny jest rozrusznik, który przy pierwszym uruchomieniu przekazuje większą dawkę mocy, czy coś w tym stylu, ale niczemu to nie szkodzi i nie ma się w tym sensu grzebać. Czy ktoś zaobserwował u siebie podobne zjawisko?
2. Od czasu do czasu pojawia się skrzypienie kierownicy (rypienie - jak powiedzieli mi mechanicy, nie znałem tego słowa. Stawierdzono że to wahacz górny lewy, który faktycznie przed upływem roku ma już duży luz ("wspaniałe" TRW) - wymieniam na Lemfordera. W sumie niedługo będę wiedział, czy pomogło (wymiana w poniedziałek), ale może ktoś wie, czy mogą być jakieś inne przyczyny tego "rypienia"?
3. Duperela nr 1 - ułamany mechanizm zapalniczki/zasilania (chodzi mi o tę uchylną część) - nie wiem gdzie to znaleźć i czy można to odrębnie zamontować. A denerwuje, tym bardziej że używam GPSa na trasie. Rozumiem że 159 nie ma innego zasilania gdzieś ukrytego?
4. Duperela nr 2 - jestem wrażliwy na wszelkie trzaski i skrzypienia samochodu, a tu z prawej strony deski rozdzielczej (wrażenie jakby spod kratek nawiewu) coś wibruje (bardziej wibruje a nie skrzypi) przy niskich obrotach, ok. 1400-1500 obr. Wkurza mnie to - czy ktoś się zmagał z podobnym problemem? Myślę że to normalna rzecz, bo ludzie skarżą się na skrzypienie plastików w o wiele nowszych samochodach, ale mnie ta wibracja wkurza i tyle.