Strona 1 z 4 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 38

Temat: OSTRZEGAM ! ! ! 156 - Kraków - biała z czarnym dachem - KR3540R

  1. #1
    Użytkownik Romeo Avatar Barus91
    Dołączył
    08 2009
    Mieszka w
    Ząbkowice Śląskie / Wrocław
    Auto
    BYŁO: 12xAR BĘDZIE: numer 13 :)
    Postów
    1,984

    Domyślnie OSTRZEGAM ! ! ! 156 - Kraków - biała z czarnym dachem - KR3540R

    Witajcie !


    OSTRZEGAM przed wycieczką po to auto:

    http://moto.allegro.pl/alfa-romeo-15...950764289.html

    TABLICE: KR3540R / KR 3540R /
    TELEFON KONTAKTOWY: 516309673

    Gość przez telefon świetnie ubarwia. Mówię, że mam 600km w obie strony, więc chciałbym wiedzieć wszystko szczerze ... "Technicznie igła"; "spód igła"; "tylko górne wahacze do wymiany"; "bezwypadkowa; nawet pasa nie malowałem, żeby było widać, że nie walona"

    Przebieg 145000km … Może i tak … Nie sprawdzałem.

    Zajeżdżam na miejsce (warsztat wulkanizacyjny) ... stamtąd jego znajomy prowadzi nas samochodem do warsztatu blacharsko-lakierniczego, gdzie stała AR... Tam okazuje się, że "brat potrzebuje kasy, bo dziecko w drodze" i że jeszcze "klima nie działa... coś z elektroniką musiałbyś zobaczyć". ( Właściciel natomiast twierdzi później, że kasa potrzebna mu na rozbudowę warsztatu, a to "kupiłem za 4tysie, dołożyłem 14, ale potrzebuję kasy, bo widzisz k**** ... trochę sprzętu muszę dokupić" )

    Obejrzałem i wizual z zewnątrz ok poza pęknięciami lakieru na styku progów z nadwoziem - "robiłem to masą, a później lakier, ale to tylko w tym miejscu" ... Dziś tylko w tym, jutro w innym ... Na moje pytanie, co w syt. kiedy miałbym sobie to poprawić... Jaki to lakier ? - "Lakier Subaru BLA BLA BLA" To akurat możliwe.
    Nawet nawet to wygląda (lekko doregulować tylko tylny zderzak z prawej).

    Przednia prawa lampa z połamanymi zaczepami i pęknięta (w późniejszej rozmowie właśc. twierdzi, że kupił je za 900zł i jedna "upadła mu przy montażu")

    Auto wg. niego bezwypadkowe ( "dlatego jak malowałem, nie malowałem tego pasa z przodu, żeby było widać, że nie walona" ). Co ciekawe na miejscu zastaje się auto, które ma szybę w drzwiach kierowcy z roku 2002, przednią z 2012, a lewa podłużnica pokryta jakimś a'la barankiem ukrywającym nierówności, co nieco podmalowane minią (pędzlem). Przedni lewy błotnik też nie jest idealnie spasowany. Nie zapominajmy, że "auto jest świeżo malowane" (brat właściciel i brat lakiernik niestety mają rozbieżne zdania co do świeżości Jeden twierdzi, że dobry rok temu ją malował, drugi zaś, że niecałe pół roku temu).

    Przednia szyba wymieniona, bo "była wycinana do malowania dachu i mi pękła".

    Poducha po wystrzale (nawet nie wiem, czy tam była – świeciła się kontrolka), są nawet ślady na kokpicie – pęknięcie nad nią.

    Szyba drzwi pasażera 'wyjeżdża' przy podnoszeniu - coś z prowadnicami.

    Warto wspomnieć, że wycieraczki nawet na najwyższym biegu chodziły jakby chciały a nie mogły – szyby podobnie.

    Chciałem podjechać na zbieżność ... zaproponował mi jakiś warsztat, który mimo późnej wg. nich godziny (16.30) pewnie będzie otwarty. Pojechałem tam z kolegą właśc. na oparach (jakieś 1,5-2km) (w międzyczasie dziewczyna i znajomi, z którymi byłem, słyszeli, że właśc. dzwoni do warsztatu, że my przyjedziemy) ... Auto zgasło, bo skończył się gaz i Pb ... Telefon do właśc., który przysyła innego kolegą z 3'ema litrami paliwa.
    (Problem z otwieraniem klapki - dźwignia od bagażnika i wlewu lata - przydaje się karta bankomatowa. Korek wlewu ukazuje się po magicznym podważeniu kartą z chipem )

    Auto odpala... idę zapytać, ile $$$ za sprawdzenie zbieżności ? "120, ale dzisiaj tego nie zrobimy. Dopiero za tydzień gdzieś" ... "Ale ja nie chcę ustawiać, tylko sprawdzić ... 120 ? Zresztą... za tydzień mnie nie ratuje, bo po auto przyjechałem 300km... Trudno...".
    Odchodzę, odjeżdżam z zastrzeżeniem "nie deptaj, żeby się paliwo nie skończyło".

    ŚMIECH NA SALI ! Żeby nie zalać gazu i benzyny za 20-30zł, to są JAJA. Do stacji benz. bym nie dojechał nawet. Nie mogłem nawet zostawić auta, żeby silnik się rozgrzał, "bo paliwo się skończy i nawet nie przestawię".

    Zawieszenie: miały być tylko górne wahacze. Szczerze mówiąc nie wierzę w to … za bardzo wszystko tłukło (ale jeździłem niewiele – łącznie ok. 4km i to na drodze, gdzie nie szło sprawdzić zawieszenia; ale nie miałem wyboru – paliwo było wyliczone )

    Z pierdół: zewnętrzna klamka drzwi tylnych złamana, brak ogranicznika drzwi pasażera, kierunek w błotniku lata, brak pokrywy silnika, nie odskakuje rączka od maski przód (nie mógł jej zamknąć przez dłuższy czas… po tym jak było kilka nieudanych prób odpalenia, bo akumulator nie był dokręcony), popielniczka jak z kotłowni, jakaś wypalona dziura na fotelu.

    Oprócz tego po przymocowaniu błotników przednich i skręceniu, śruby pomalowane pędzlem (błotnik też upaprali), pas przedni i maska od spodu białe-kremowe, czyli nie lakierowane „bo bezwypadkowe jest, to nie chcieliśmy, żeby ktoś nam później coś wmawiał, że klepane”, zawiasy maski ‘pędzlowane’.

    Spód był zrobiony – to fakt. Wspawanych kilka łatek, ale nawet dokładnie się nie przyglądałem widząc, jak wygląda reszta.

    Hamulce miały być „igła” … i były … na jednej osi … na drugiej … nooooo na drugiej nie były igła – tyle powiem …

    Czekałem po przyjeździe do gościa przed jego warsztatem ładny kawałek czasu na mrozie (i nie było to 5 czy 10 minut …). Widział, ale chyba średnio się zainteresował… Ale rozumiem… Był zajęty, a skoro przyjechałem 300km w jedną, to i poczekać mogę.

    W końcu przyszedł i kiedy zacząłem pytać, czemu mnie zrobił w … ‘człona’ … odrzekł: „A o czym Ci nie powiedziałem ?” …

    BEZWYPADEK nie miałby tylu kombinacji … znawcą nie jestem, oczerniać nie chcę… Ale szyba w drzwiach kierowcy 2002 (auto 1998), przednia 2012, błotnik nie do końca spasowany, podłużnica podejrzana, rozmowa, w której powiedział gościowi z tej stacji, że my jedziemy … - podejrzane ‘lekko’

    KLIMATYZACJA… „no tak… o tym Ci nie powiedziałem, bo zapomniałem”

    KASETA LEWARKA też rozd00pczona, ale „kolega mi mówił, że wszystkie Alfy tak mają” … Odparłem, że miałem 5 i w żadnej takiego czegoś nie było. Odpowiedź na bezczelnego: „A ja mam jedną i u mnie tak jest”

    SZYBA ‘wyjeżdża’, KLAMKA tył do wymiany, POKRYWA SILNIKA – brak, OGRANICZNIKA DRZWI brak itp. itd.

    - „I co Ty na to ? … ja rozumiem, że włożyłeś w to auto kasę, ale oszukałeś mnie wiedząc, że muszę wydać ~400zł na podróż do Ciebie”

    - „Nie wiem. Ja 50zł nawet nie spuszczę, bo mnie kosztowała –powiem ci szczerze- 4000zł zakup i 14000zł w nią włożyłem”

    Odwróciłem się, zapakowałem do auta i odjazd… Po przejechaniu ok. 15km przychodzi sms: „JAK CHCESZ, TO ZA 6000 CI JĄ ODDAM” … Oddzwoniłem nieco nakręcony, obiecując, że zareklamuję jego perełkę … Niestety nie wiem, czy o tym wie, ponieważ nie zwróciłem uwagi, w którym momencie się wyłączył.


    Nie wiem, czy opisałem wszystko, ale chyba tak.

    Jedyne czego żałuję to to, że nie poprosiłem naszego formowego Kolegi – Tomka (Tomek_KRK) o sprawdzenie tej sztuki, bo miał do niej blisko (być może i coś o niej wiedział) … ale napaliłem się i wyszło jak wyszło …

    PS. Tomek – mijałem po drodze komis, w którym stała masa włoskich furek… Aż w szoku byłem Po chwili dopiero zobaczyłem napis: AUTKA.PL i zajarzyłem

    - - - Updated - - -











    Cena w chwili obecnej to 6500zł ...

    - - - Updated - - -

    Auto zarejestrowane w kraju, nawet "ze świeżym rozrządem" - jakoś bałbym się w to uwierzyć na słowo po tym wszystkim.
    Ostatnio edytowane przez Barus91 ; 19-01-2013 o 18:39

  2. #2
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2011
    Auto
    AR 166 busso / AR 166 jtdm / AR 166 jtd / AR 156 jtdm / AR 156 jtd / AR 147 jtdm
    Postów
    1,823

    Domyślnie

    6000 za 156 z gazem to chyba stan jednak jest adekwatny jednak do ceny

  3. #3
    Użytkownik Świeżak Avatar NeroVolcano
    Dołączył
    04 2012
    Mieszka w
    Ząbkowice Śląskie - Dolnośląśkie.
    Auto
    Była AR 166 2.4 JTD Nero Volcano '00,Jest AR 166 2.5 V6 Nero Volcano '00 i Fiat Bravo 1.4 Nero '00
    Postów
    147

    Domyślnie

    Baruś, jedyne ,co mogę napisać, to - przykro mi,że przejechałeś tyle kilometrów ,by wrócić z rozczarowaniem w oczach.
    Ryzykowna i nieco szalona decyzja okazała się złą decyzją. W uczciwość większości polaków sprzedających auta ,jakoś nie wierzę. Więc zastanawia mnie fakt, dlaczego Ty uwierzyłeś.

    Opisywałam kiedyś temat o AR166 z województwa Lubuskiego, również wróciłam do domu wielce rozczarowana. Miało być auto na medal,godne uwagi, a zastałam pokrzywione nadwozie.

    Jeżeli zaś chodzi o AR 156,którą Ty miałeś na (nie)szczęście osobiście zobaczyć, to prezentuje się ona na zdjęciach całkiem przyzwoicie. Rzekłabym - "Ładny egzemplarz (pomijając led'y)". Niestety nie są one zbyt wyraźne, nie ukazują wnętrza.
    Dlaczego nie poprosiłeś o więcej dokładnych ujęć?

    Muszę też przychylić się do powyższej wypowiedzi Jarka - "6 tysięcy złotych ,to nie jest nadto wygórowana cena".
    Wątpię , aby ktokolwiek i gdziekolwiek ,w dzisiejszych czasach i w polskich realiach, kupił Alfę 156/166 w super/wypasionym/ekstra/eleganckim stanie, poniżej pewnego pułapu cenowego.
    Od momentu, w którym auto opuszcza linię montażową (Milano? ) stale i nieodwracalnie ulega tzw. starzeniu fizycznemu.

    Ps. "Poleciałeś" na kuszącą biel nadwozia
    Ostatnio edytowane przez NeroVolcano ; 19-01-2013 o 20:48

    Nasza Alfa Romeo 166 2.5V6 24V '00 Nero Volcano -bez LPG

  4. #4
    Użytkownik Romeo Avatar mattom
    Dołączył
    12 2009
    Mieszka w
    dolnoslaskie DZL-> PO
    Auto
    Fiat CROMA 1.9 150ps
    Postów
    2,727

    Domyślnie

    młody gniewny i tak pojedzie i kupi i będzie szpanował ledami w lampach i czarnym dachem pod remiza bez wzgledu na uszkodzenia.
    147 powodów do zadowolenia

  5. #5
    krosnek
    Gość

    Domyślnie

    tak właśnie wyglądają okazje - bez obrazy ale spodziewałeś się "perełki" za 6500zł??? Cena jest wg mnie adekwatna do stanu technicznego

  6. #6
    Anka Cyganka
    Gość

    Domyślnie

    Tu nie chodzi o zly stan techniczny a raczej o bezczelne zatajanie przez sprzedajacego , aby sciagnac klienta , majac w d..pie to ze ktos jedzie 600 km , traci dzien i kilkaset zł.
    Barus przez telefon wyraznie pytał co jest w aucie nie tak , i ze ma do przejechania 600 km
    A ten burak bezczelnie kłamał
    Za coś takiego nalezałoby lać w ryj.

  7. #7
    Użytkownik Alfa i Omega
    Dołączył
    08 2009
    Mieszka w
    Jaworzno
    Auto
    AR 166 3.2
    Postów
    489

    Domyślnie

    powinien kase oddać za paliwo chociaż w jedną stronę.

  8. #8
    Użytkownik Romeo Avatar Barus91
    Dołączył
    08 2009
    Mieszka w
    Ząbkowice Śląskie / Wrocław
    Auto
    BYŁO: 12xAR BĘDZIE: numer 13 :)
    Postów
    1,984

    Domyślnie

    Cytat Napisał jarek1986 Zobacz post
    6000 za 156 z gazem to chyba stan jednak jest adekwatny jednak do ceny
    6500. I nie chodzi tu o adekwatność ceny do stanu, tylko zwykłe, ludzkie podejście. Gość mówi przez telefon, że sprzedaje, bo potrzebuje nagle kasy. Stwierdza, że auto jest bezwypadkowe, gdzie jest zrobione ****owo, a poduchę wywaliło tak, że uszkodziła kokpit. Poza tym z zewnątrz igła, technicznie też. Tylko 2 górne wahacze do zrobienia.

    A teraz przeczytaj opis, zważając na to, że prosiłem o szczerość, bo podróż trochę będzie mnie kosztowała.

    PS. Na Allegro jakiś czas temu była 156 NERO 2.0 z LPG od forumowicza, z nową zawiechą TRW (od pewnego forumowicza znanego gościa w środowisku Alfistów ze Śląska - autem jeździła jego żona). Zaskoczę Cię - kosztowała 5500zł, ale spóźniłem się. Więc tu w sytuacji naglącej, kiedy 'kasa ciśnie' było w miarę zrozumiałe, skąd cena.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał NeroVolcano Zobacz post
    Baruś, jedyne ,co mogę napisać, to - przykro mi,że przejechałeś tyle kilometrów ,by wrócić z rozczarowaniem w oczach.
    Ryzykowna i nieco szalona decyzja okazała się złą decyzją. W uczciwość większości polaków sprzedających auta ,jakoś nie wierzę. Więc zastanawia mnie fakt, dlaczego Ty uwierzyłeś.

    Opisywałam kiedyś temat o AR166 z województwa Lubuskiego, również wróciłam do domu wielce rozczarowana. Miało być auto na medal,godne uwagi, a zastałam pokrzywione nadwozie.

    Jeżeli zaś chodzi o AR 156,którą Ty miałeś na (nie)szczęście osobiście zobaczyć, to prezentuje się ona na zdjęciach całkiem przyzwoicie. Rzekłabym - "Ładny egzemplarz (pomijając led'y)". Niestety nie są one zbyt wyraźne, nie ukazują wnętrza.
    Dlaczego nie poprosiłeś o więcej dokładnych ujęć?

    Muszę też przychylić się do powyższej wypowiedzi Jarka - "6 tysięcy złotych ,to nie jest nadto wygórowana cena".
    Wątpię , aby ktokolwiek i gdziekolwiek ,w dzisiejszych czasach i w polskich realiach, kupił Alfę 156/166 w super/wypasionym/ekstra/eleganckim stanie, poniżej pewnego pułapu cenowego.
    Od momentu, w którym auto opuszcza linię montażową (Milano? ) stale i nieodwracalnie ulega tzw. starzeniu fizycznemu.

    Ps. "Poleciałeś" na kuszącą biel nadwozia
    Zgadzam się, że poleciałem na biel.

    Zgadzam się, że cena nie była duża. Ale wystarczyło powiedzieć, co do roboty, a zrobić ze mnie debila. Poza 2 wahaczami górnymi, dodatkowo do zrobienia było 'wszystko'.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał mattom Zobacz post
    młody gniewny i tak pojedzie i kupi i będzie szpanował ledami w lampach i czarnym dachem pod remiza bez wzgledu na uszkodzenia.
    Sam bym ją kupił. W planie była zmiana lamp i felg z zewnątrz. Ale to, co zobaczyłem - tragedia.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał krosnek Zobacz post
    tak właśnie wyglądają okazje - bez obrazy ale spodziewałeś się "perełki" za 6500zł??? Cena jest wg mnie adekwatna do stanu technicznego
    Przeczytaj, co powiedział mi sprzedający i to, co odpowiedziałem Jarkowi przed chwilą.

  9. #9
    Użytkownik Romeo Avatar Jony88
    Dołączył
    08 2010
    Mieszka w
    Hucisko-Leżajsk /Dungannon
    Auto
    Alfa Romeo 159 1.9 16V '07 190km/425NM'& GT 1.9 16V '07& 156 2.5 V6 '98
    Postów
    3,545

    Domyślnie

    Okazja nigdy nie jest okazją ja troszke za autami się ojeździłem i kilknaście furmanek też już przeżuciłem więc jeśli masz niedaleko można zaryzykować ale jak gonisz 200-300km w jedną strone to można się wk**wic. Wczoraj kumpel był obejrzeć Vectre C gonił do Katowic 280km w jedną strone i sytuacja byla podobna jak u Barusia.
    Alfa Romeo 156 '00 1.9 JTD (była)
    Alfa Romeo 156 '03 1.8 T.S (była)
    Alfa Romeo 156 '03 1.9 JTD (była)
    Alfa Romeo 156 '03 2.4 JTD (była)
    Alfa Romeo 147 '02 1.6 T.S (była)
    Alfa Romeo 147 '01 1.6 T.S (była)
    Alfa Romeo 156 '04 1.9 16V (była)
    Alfa Romeo GT '07 1.9 16V (była)
    Alfa Romoe 159 '07 1.9 16V (jest)
    Alfa Romeo 156 '98 2.5 V6 (jest)

    Moje Panie http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._jony88-7.html


  10. #10
    Użytkownik Romeo Avatar Barus91
    Dołączył
    08 2009
    Mieszka w
    Ząbkowice Śląskie / Wrocław
    Auto
    BYŁO: 12xAR BĘDZIE: numer 13 :)
    Postów
    1,984

    Domyślnie

    Cytat Napisał Anka Cyganka Zobacz post
    Tu nie chodzi o zly stan techniczny a raczej o bezczelne zatajanie przez sprzedajacego , aby sciagnac klienta , majac w d..pie to ze ktos jedzie 600 km , traci dzien i kilkaset zł.
    Barus przez telefon wyraznie pytał co jest w aucie nie tak , i ze ma do przejechania 600 km
    A ten burak bezczelnie kłamał
    Za coś takiego nalezałoby lać w ryj.
    Dokładnie.

    Co jak co, ale 20zł na paliwo mógł poświęcić. Albo pozwolić na sprawdzenie na stacji, a nie odegrać akcję, dzwoniąc do gościa, żeby mnie nie przyjął i powiedział, że termin na za tydzień.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał damian89 Zobacz post
    powinien kase oddać za paliwo chociaż w jedną stronę.
    Wiesz co... wymieniłem mu wad na naprawdę konkretną sumę. Popatrzył mówiąc, że 'trudno, bo nie spuści nawet 50zł' ...

    Po 10-15km od niego SMS, że za 500 mniej może oddać. Szuka idioty ...

Podobne wątki

  1. Witam, Biała 147 2007 r. 1.9 JTDm 150 KM - Kraków
    Utworzone przez bujany85 w dziale Tu się witamy
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 26-02-2014, 13:13
  2. [GTV Spider] Problem z dachem
    Utworzone przez jacekN w dziale Gtv/Gtv Spider
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 10-09-2013, 10:12
  3. Czarna 145 JTD - Ostrzegam!
    Utworzone przez Ruzwelt w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 26-08-2011, 12:22
  4. uwaga, ostrzegam !!!
    Utworzone przez Hardy50 w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 24
    Ostatni post / autor: 20-02-2011, 09:32

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory