No mowa o jak najnowszych, aby do 159 się zbliżyć. A dzieci przerysowują, ale są spostrzegawcze Przez chwilę miała jeszcze niechcący zapach skór gliptone, to już w ogóle się zrobiła biblioteczka literata z przełomu wieku , a nie samochód
Zresztą się zgadzam z nimi osobiście. 166 we wnętrzu praktycznie żadnego FL przecież nie przeszła (w odróżnieniu od 156 choćby, nie porównując już do znacznie świeższego i długo jeszcze świeżego stylistycznie wnętrza 159tki). Ot na siłę guziki dodali do kierownicy i chyba tyle nie ? To takie w Alfowskim stylu było, byle się nazywało że coś nowe jest. Co może być zaletą dla celów mini-kolekcjonerskich-hobbystycznych jak ktoś lubi takie klimaty, ale w codziennym użytku jest męczące.