Zrobiłem w weekend 1000 km, olej przed wyjazdem 3/4 na gabnecie.
W trasie 800 km na prętkości 120- 140km/h czasami 150-160,
Po sprawdzeniu bagnetu jest ok 1/2 czyli jakies 250ml dolałem.
Trochę dużo żeby na 1tkm poszło 250ml oleju, alfa nie kopci (dpf) turbina cicho chodzi i autko ciągnie.
Wycieków brak, rura od turbo do IC zapocona kilka kropel wisiało.
Co sprawdzić? A jak jednak turbina to co mógłbym rozkręcić tzn jaką ewentualnie rurkę żeby sprawdzić czy olej przepuszcza turbina??