Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 26

Temat: Nowe tarcze hamulcowe, nowe klocki - właściwa procedura docierania / ułożenia

  1. #1
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    07 2009
    Auto
    signiore Giuseppe Busso
    Postów
    743

    Domyślnie Nowe tarcze hamulcowe, nowe klocki - właściwa procedura docierania / ułożenia

    Witam,

    Ponoć istnieją dwie metody docierania zestawu (materiały z netu):
    1.Rozpędź się do prędkości około 60 km/h i od razu, za pomocą naciśnięcia pedału hamulca, spowolnij prędkość do 5-10 km/h. Siła
    naciśnięcia na pedał powinna być około 70-80% w porównaniu do pełnej.
    Bez zatrzymywania się, natychmiast nabierz prędkości do 60 km/h i znów zahamuj do 5-10 km/h .
    Przeprowadź 10 takich cykli: rozpędź się - zwolnij, nie dając ostygnąć hamulcom. Na ostatnich etapach może pojawić się lekki
    zapach "palącego się" układu frykcyjnego klocka hamulcowego – jest to całkiem normalnie i świadczy o tym, że wszystko robisz
    poprawnie!
    Po przeprowadzeniu 10 cykli nie zatrzymuj się i puść samochód swobodnie, pozwól hamulcom jak najdłużej stygnąć pasywnie.
    Długość ostatniego etapu najlepiej powinna wynosić około 5 km. To jest skrajnie ważne.

    2.Zawsze po wymianie klocków hamulcowych lub tarcz i klocków należy przez pierwsze 100 - 200 km jeździć dość ostrożnie, tak
    aby układ hamulcowy mógł się prawidłowo ułożyć. Jest to szczególnie ważne jeśli wymieniamy same klocki, które „docierają się”
    do starej tarczy.

    Temat dotyczy tarcz i klocków standardowych (nie mówimy tu o zestawach typowo sportowych), która metoda prawidłowa ?

  2. #2
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar kasztelan
    Dołączył
    12 2009
    Mieszka w
    stolicy
    Auto
    logiczne że alfa
    Postów
    5,319

    Domyślnie

    Ostatnio układałem metodą I ale mocno zmodyfikowaną, czyli X hamowań 60-20, X hamowań 80-20, X hamowań 120-60, coś tego typu, w każdym razie wszystko ułożyło się idealnie.
    Drugim sposobem też układałem i szlag trafił 2 kpl. tarcz, różnych producentów dodam. Przy pierwszej metodzie czuć smród hamulców.

  3. #3
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar jaboleq
    Dołączył
    06 2010
    Mieszka w
    Tychy
    Auto
    AR 156 SW 1.9 16V powered by @sdero
    Postów
    7,326

    Domyślnie

    Ale niby po co cudować? Czy nowe auto z fabryki też ma tak cudowane? Nie!

    Po prostu pojeździć troszkę z normalnym hamowaniem (bez ekcesów w stylu 150-0) i wszystko będzie ok.

    Wysłane z mojego SM-A500FU
    ::::::: I am IN LOVE with trance! ::::::: Moja włoszka :::::::

  4. #4
    Moderator Quadrifoglio Verde Avatar magil
    Dołączył
    07 2012
    Mieszka w
    LHR
    Auto
    Nuova Bravo, 159
    Postów
    13,769

    Domyślnie

    Zawsze robię to metodą jak napisał [MENTION=7041]kasztelan[/MENTION] i zawsze było OK. Prócz tego przez pierwsze 100-200 km unikam hamowania z pełną siłą.
    159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10

  5. #5
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    07 2009
    Auto
    signiore Giuseppe Busso
    Postów
    743

    Domyślnie

    Cytat Napisał jaboleq Zobacz post
    Ale niby po co cudować? Czy nowe auto z fabryki też ma tak cudowane? Nie!

    Po prostu pojeździć troszkę z normalnym hamowaniem (bez ekcesów w stylu 150-0) i wszystko będzie ok.

    Wysłane z mojego SM-A500FU
    Chyba do końca tego nie wiadomo, ale raczej każdy egzemplarz po zjeździe z taśmy montażowej wjeżdża na rolki testowe, żeby posprawdzać wszystkie układy, kto wie jak depczą po hamulcach ...

  6. #6
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,301

    Domyślnie

    Jak nie wiedziałem o docieraniu i takich rzeczach i stosowałem klocki typu ferodo premier, to po prostu jeździłem unikając ostrych hamowań w początkowym okresie.
    Jak się tzw sportowymi zaintersowałem, to i docieraniem (tym ze smrodkiem).
    Wnioski mam takie - w cywilnych można sobie ostatecznie darować całą procedurę, prędzej czy później się dotrą (to dotarcie to przeniesienie rozgrzanego materiału klocka na tarczę cieniutką warstwą, wtedy jest optymalne tarcie między nimi, jak nie ma tego na tarczy to po prostu całość działa "ściernie"). Ale nie wolno bez dotarcia zastosować serii hamowań i zatrzymania się w miejscu (!)
    Więc jednak warto zastosować procedurę i mieć spokój. Ważne bardzo jest aby ta warstwa (przetransferowanego materiału klocka na tarczę) na tarczy była równomierna (!!!!!) bo inaczej mamy efekt jakby-bicia (jakby bo nie jest zwichrowana tarcza, tylko w jednym miejscu lepiej łapie klocek w innym gorzej - tam gdzie ten w/w transfer nie wystąpił.
    A równomiernie mamy wtedy, jak nie pozwolimy w żadnym wypadku na zatrzymanie się na gorących klockach i tarczy w jednym miejscu - wtedy powstają różnice temperatur i ta nierówna warstwa.
    Bez docierania klocki sportowe udają że hamują, piszczą, skrzeczą , jakoś łapią i puszczają itp. A po dotarciu miodzio. A cywilnym chyba wszystko jedno , choć może po prostu ich nigdy tak nie obciązałem .
    To moje obserwacje na podstawie mądrzejszych i prób zastosowania tego z klockami ferodo premier, DS 2500, DS3000 i DS Uno oraz jakimiś innymi cywilnymi.

  7. #7
    jersey
    Gość

    Domyślnie

    O sportowych klockach się nie wypowiadam, bo nie używam no i do sportu to jednak inaczej niż na drogę. Ale do cywilnych to nie ma bata żeby nowy zestaw klocek/tarcza nie hamował jak trzeba od razu po zamontowaniu. Bo inaczej co - nic Ci na drogę nie może wyskoczyć przez te 200-300 kilometrów? Bo hamulce niedotarte i możesz się nie zatrzymać? Przecież firmy produkujące klocki i tarcze w takim wypadku nie handlowałyby niczym w USA bo by nie zarobiły na odszkodowania z pozwów.

  8. #8
    Użytkownik Romeo Avatar gonzo
    Dołączył
    09 2007
    Mieszka w
    Siemianowice Śląskie
    Auto
    Fiat Tipo SW 1.4 T-jet
    Postów
    2,004

    Domyślnie

    Jersey jak u siebie założyłem nowy komplet na przód to mało co nie wjechałem w autobus. Poprostu się zapomniałem. Dopiero po przejechaniu parudziesięciu km zaczęło hamować jak na starym zestawie.
    Jest Fiat Tipo SW Lounge 1.4 t-jet
    Była 166 FL 2.4 JTD R5 10v Black Metallescente
    Była 145 1.4 TS Edizione Sportiva

  9. #9
    Moderator Quadrifoglio Verde Avatar magil
    Dołączył
    07 2012
    Mieszka w
    LHR
    Auto
    Nuova Bravo, 159
    Postów
    13,769

    Domyślnie

    Dlatego moim zdaniem lepiej dotrzeć zestaw w sposób kontrolowany. Nigdy nie wiadomo co się przed nami na drodze pojawi.
    159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10

  10. #10
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar kasztelan
    Dołączył
    12 2009
    Mieszka w
    stolicy
    Auto
    logiczne że alfa
    Postów
    5,319

    Domyślnie

    Nawet na zestawie cywilnym czuć wyraźnie roznice w hamowaniu zanim sie wszystko ułoży, generalnie Andrzej sporo opisal o co chodzi.

Podobne wątki

  1. [159] Nowe hamulce (tarcze+klocki) 3.2 Q4
    Utworzone przez Pierre w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 08-09-2013, 15:26
  2. Nowe tarcze i klocki!Czy to normalne???
    Utworzone przez danloo23 w dziale 156
    Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 03-10-2009, 15:00

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory