A tak na poważnie, to oddaj samochód do firmy, która zajmuje się obijaniem kokpitów i najlepiej dostarcz im od razu wnętrze po FL - to z ostatnich wypustów, które nie było już takie plastikowe.
2-3tys w środku będziesz miał nówkę!
A szprajem silikonowym, czy wd-40 to sobie możesz w zamki prysnąć jak skrzypią - na kilka dni pomoże.
Nic nie uratuje samochodu przed skrzypieniem jak kierowca brudas, hehehe
Pozdrawiam