Mam na oku AR 147 1,9JTD 115km. Gdy zadzwoniłem do właściciela żeby sie umówić na obejrzenie jej stwierdził że narazie to nie możliwe bo padł mu czujnik położenia wału i jak go zrobi to dopiero da znać kiedy mogę wpaść i obejrzeć ją. Zastanawiam sie teraz czy ta usterka nie wróży dalszych problemów z tym egzemplarzem i czy czasem nie jest to wymówka od jakiejśc poważniejszego problemu z nia. Co o tym myślicie??