Kupiłem wcześniej, na forum jestem od niedawna, mam około 1,5 roku, a ja co dwa lata lubie samochody zmieniać
Kupiłem wcześniej, na forum jestem od niedawna, mam około 1,5 roku, a ja co dwa lata lubie samochody zmieniać
...tylko to była 1.9....a ja chciałem mieć 2.4 Q4 , 210km nie 200km w wyposażeniu distinctive. Na dzień dzisiejszy za podobny model z podobnym przebiegiem więc około 50kkm trzeba dać od 16k do 20k euro, więc biorąc pod uwagę nieunikalną stratę wartości przez rok, nie uważam, że przepłaciłem.....1.9 jest od groma a Q4 bardzo mało i być może dlatego tak się w miarę trzymają. Nie zapomnijmy, że taki model w 2007 roku kosztował 200tyś złotych.
- - - Updated - - -
- - - Updated - - -
Dlatego napisałem, że na ogół na wszystkim tracimy, są oczywiście wyjątki.
Tak to już jest z tymi autkami..... w 2005 kupiliśmy Range Rovera Sport HSE koszt około 300kpln, dzisiaj można kupić taki egzemplarz za chyba 90-100kpln a może i mniej. Nowe auta tracą szybko na wartości, najlepiej zakupić czteroletnie będzie miało już największą stratę wartości za sobą .
Ostatnio edytowane przez Jarek72 ; 14-09-2012 o 20:59
Jarek wpadnij do Żegociniy w ta niedziele ok.14.Nie wiem czy wiesz ale mamy spota.Bedzie m.in alces1 i sickboy.Ty o ile dobrze pamietam jestes z Jasła
http://www.forum.alfaholicy.org/malo...en_2012_a.html
Dzięki Panowie za konkretne odpowiedzi. Wychodzi na to że ryzyko nie jest małe, a ja raczej nie mam ochoty liczyc na łut szcześcia. Chociaz zycie mnie nauczyło ze naciac sie mozna w kazdej sytuacji (poprzednim autem miała byc 156 a papdło na Mondeo 3, bo alfy awaryjne i takie tam...mondeo kupiłem z zapieczonymi pierscieniami ). Stad moje watpliwosci...te ceny od poczatku mi "smierdziały". Raz miałem ochote zaryzykowac, innym razem tłumaczyłem sobie ze nie ma co liczyc na farta. Cóż trzeba uzbierac jeszcze trochę, lub zakupic cos innego, kochana alfa chyba bedzie musiała poczekac
kolego ja kupilem za 35 tys swoja z 2006 roku we wrzesniu 2011.Do dzis wlozylem jakies 6 tys ale w tym m.in.2 komplety opon,termostat,akumulator,rozrzad,3 wahacze i moje widzimisie ktore juz sam chcialem porobic,a nie musialem.Robilem tez kolektor ale akurat to mi juz Tomek_KRK porobil w ramach reklamacji tak wiec jak chcesz kupic auto i miec pewnosc ze ktos Ci zagwarantuje takie rzeczy jak kolektor,egr,wywali Ci DPF w cenie auta i ogolnie bedzie chcial Ci pomoc wal do Tomka z Krakowa po swoja 159 www.autka.pl .Wydaje mi sie, ze mozna kupic Alfe za 35 tys.ktora nie bedzie sie specjalnie psula
wielu z nas okolo roku temu za swoje alfy zaplacilo okolo 35k czyli teraz sa warte okolo 30k,to znaczy ze sa do dup,,,?i ze sa niesprzedawalne chyba ze za 15?nie no za 15 nikt nie kupi bo tu smierdzi przekretem,trzeba wystawic za 40 to bedzie znaczylo ze igielki
chlopie mam jakas kase poszukaj auta w tej cenie,jedz,sprawdz bedzie ok i kup a nie skreslasz auta nie widzac ich,myslisz ze jak kupisz z salonu to sie nie popsuje?
no ja swoja teraz jakbym mial sprzedawac to conajmniej 35 tys bym chcial z tym co przy niej porobilem
ja tez bym chcialnawet 40kupilem tansza niz ty i mniej wpakowalem ,wiec niema wiekszego sensu debatowac czy drozsze jest zawsze lepsze lub tansze zawsze gorsze,poprostu niema reguly (czarny wcale nie twierdze ze moja jest lepsza)
Jak szukalem 156 V6 dla siebie to przez chwile wpadl mi do glowy pomysl, aby pozyczyc troche grosza i kupic jakas 159 za 25000. Po przemysleniu stwierdzilem, ze za 25k kupie golasa z duzym przebiegiem i 120 km w dieslu. Niby cena nie jest wyznacznikiem stanu technicznego, ale za 30k nie spodziewaj sie cudow jesli chodzi o wypozarzenie i silnik.
Dyskusje czy droższe znaczy lepsze uważam za bicie piany i stratę czasu. Można się przejechać na każdym aucie i za 10 i za 100 tys.
Misiu 7911 ma rację jedziesz sprawdzasz jedziesz na jazdę próbną i albo Ci się podoba albo nie. No i potem trzeba pół roku pojeździć żeby auto wyczuć czy jest coś do zrobienia czy nic.
Jeżeli chodzi o moją dałem w okolicy 30 tys za 2007r. (pół roku temu) i póki co tylko leję paliwo A że ma 120 KM no może mało ale w codziennym zwykłym użytkowaniu wystarczy. Poza tym wyposażenie dobre i przebieg 70 tys. Wiec da się kupić tylko trzeba trafić - życzę powodzenia w kupowaniu.