Wiesz co krusz,no ok facet z YT zna się na rzeczy ale chyba trochę popadasz w skrajności.Detailing ok,furki też niezłe okiełznuje
Natomiast poruszyłeś temat że używająć metody którą przedstawiłem rysuje się lakier brudem zalegającym na karoserii co jest nie prawdą
Tak samo można poprzez nie umiejętne mycie gąbką z wiadra rysować lakier rozcierając syfik na gąbce będący nie wypłukując jej i masz a to jest metoda mycia która jest obecna w większości gospodarstw domowych i też trzeba się umieć posługiwać gąbką
Jeżeli jesteś na tyle wymagający to ciężko będzie ci znaleźć myjnie spełniającą twoje oczekiwania.
Znam przypadek gdzie znajomy pożyczył sobie Astona do ślubu od swojego szefa,takiego 3 latka ale nie chce strzelić gafy jaki model bo nie interesuje mnie marka Aston Martin fakt iż auto jest drogie wystarczy.Po wszystkim kiedy już trzeba auto było umyć i oddać okazało się że podjeżdżając na myjnie samochodowe w okręgu został wszędzie przeproszony i żaden z myjniarzy nie podjął się umycia tego autka tłuumacząc się najczęściej że niestety ale nie ma takiego ubezpieczenia...
W efekcie chyba umył to sam i nie udało mu się uszkodzić żadnej powierzchni.
Fakt jest taki że jeżeli chodzi o mycie auta na Myjni parowej żaden z moich trzech samochodów nie jest ma żadnych zarysowań.