Witam,
Przejrzałem forum wzdłuż i wszerz...
Od niespełna miesiąca jeżdżę 159ką 1,9 8V... Raz na jakiś czas auto dziwnie odpala, nie jest to związanie ani z temperaturą silnika czy otoczenia, ani czasem pomiędzy zgaszeniem a zapaleniem silnika...
Czasem po nocy na zimnym silniku odpala bez problemów, innym razem kręci, kręci, kręci po czym zaskakuje ale słychać przez dosłownie sekundę dwie furkoczenie/dudnienie - próbowałem to nagrać ale zawsze gdy chciałem alfa odpalała normalnie. Druga sprawa - dziś np. po tym jak alfa odpaliła normalnie, jadąc na dwójce poczułem tzw. czkawkę - x3-4 lekkie szarpnięcia i dalej już spoko. Wczoraj jadąc 90km/h komputer pokazywał mi spalanie około 14-15 litrów. Po chwili / po ponownym uruchowmieniu silnika spalanie 5-6litrów. Alfa nie kopci, jak na ten silnik normalnie przyspiesza ogólnie rzecz biorąc wszystko jest ok. Akumulator jest nowy, ładowanie też jest ok - koło 14,05V, świece sprawdzone - ok. Alfa podłączana była pod egzaminer ale wtedy najwidoczniej nie miała focha - wszystkie parametry ok.
Co to może być, gdzie szukać przyczyny ? Co to za dudnienie ? Od czego zacząć ?