Zaczął bym od spr synchronizacji wałków rozrządu. Nawet jeśli mechanik składał rozrząd na blokady to założę się ze założył tylko jedna od strony wydechu . Na ssące walki nie zakładał . A właśnie tu może być problem - w ustawieniu walka rozrządu z zaworów ssących do wydechowych .
Naprawa skrzyń M20, M32 ---> http://www.forum.alfaholicy.org/uslu...ml#post2004527
https://www.youtube.com/watch?v=WztjfgsSgJU - polskie złomowisko.
Dzięki za zainteresowanie. Zdaje się, że to nie problem pokręcić wałem tyle razy, żeby znaki się zeszły.
Też myślę, że warto by było ocenić synchronizację wałków, ale jednak nie miałem jeszcze kiedy zajrzeć gruntownie do auta. Za to zauważyłem i zrobiłem jedną rzecz:
Wg moich testów, po remoncie auto zbierało się o wiele lepiej jak było nierozgrzane do max. Dynamika była niezła do momentu osiągnięcia 90*C na zegarze i jeszcze przez jakieś parę minut. Potem zaczynało mulić. Oczywiście może to być spowodowane tym, że dawki i czasy wtrysków na zimnym silniku są bardziej korzystne dla błędu w rozrządzie, może rozszerzalność cieplna, ale może chodzi też o sam termostat.
Przy okazji remontu głowicy wymieniłem termostat, bo wskazówka rzadko kiedy wchodziła na 80* zimą. Przeważnie wahała się od 70-80* Teraz ładnie zatrzymuje się na 90 i pomyślałem, że może w tym jest przyczyna. Auto długo jeździło niedogrzane, Były zmiany w osprzęcie: termostat, turbo inaczej dmucha bo po regeneracji, silnik osiąga też wyższą temperaturę, a nie wiem od jak dawna są problemy z termostatem. Auto mam dopiero rok i temat wyszedł zimą. Poza tym, teraz nie ma klap wirowych (silniczek został)
Zrobiłem reset parametrów adaptacyjnych, wczoraj trochę pojeździłem, dogrzałem silnik, różne prędkości obrotowe i dynamika ale od razu efektu nie było. Za to dzisiaj miałem małą trasę i auto po osiągnięciu temperatury ładnie jechało. Może to przypadek bo przecież tylko założyliśmy, że to wina rozrządu, a przyczyna może była tu, albo problem jest jeszcze gdzie indziej. Nie wiem, może któryś wtrysk się przycinał. Auto prawie 3 tygodnie było rozkręcone (święta w międzyczasie).
Póki co muszę pojeździć i zobaczyć czy powrót mocy z dołu to nie był jakiś pojedynczy epizod. I sprawdzić znów parametry w MESie.
Mieliśmy z kuzynem już taki przypadek w 2,4. Auto po osiągnięciu 90 stopni przechodziło w dziwny tryb niemocy. Nikt nic nie wiedział, nikt nie pomógł. Po regeneracji wtryskiwaczy było trochę lepiej, ale problem był. W końcu machnęliśmy na to ręką i ...auto się rozjeździło. Problem nigdy nie wrócił.
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
Szybkie pytanko: Czy po zaślepieniu na próbę EGR będzie tylko kontrolka, czy tryb awaryjny? Chodzi mi o to, jak długo z takim zaślepionym/ niewyprogramowanym można jeździć/ testować.
Co ciekawe, dostałem P0401 z opisem, że dlatego zapaliła się kontrolka a Check wcale się nie świecił.
za to jak odpiąłem wtyczkę to od razu się zaświecił i wskoczył tryb awaryjny. - a właściwie w ogóle się auto nie rozpędzało.
Mi zaświecił się tylko check, tryb awaryjny się nie włączył.Napisał Gzibo
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Jak wyżej, po zaślepieniu tylko check. Ale jeśli odepniesz wtyczkę to będzie awaryjny.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Dzisiaj odpiąłem przepływomierz i auto odżyło. Nadal jest niedoładowanie, ale ecu jakoś to nadrabia. (zmierzona temp. powietrza -40*C) Ciekawe, że po testach z odpiętą wiązką przepływki po podpięciu MESa sczytał zapisany błąd krytyczny przepływki i czujnika temperatury w przepływce z info o zapalonej kontrolce - a na kokpicie NIC!Chyba ktoś już gmerał w ecu i przyda się wizyta u kogoś, kto wyłapie co było grzebane. Może nie mam DPFa a ja się cieszę, że nie sprawia problemów ;D.
Logi z paru dni wstecz, czyszczenie zaworka overboost, wymiana rurek podciśnienia. UWAGA, logi robione na trzecim biegu, gdzie auto powinno rwać - a tu po bucie muł do prawie 2,5rpm:
(Jak wrzucić CSVy? bo mi errory pokazuje, nie ma w liście w ogóle takiego rozszerzenia) Daje zrzuty:
A tu dzisiaj z odpiętą przepływką czwarty i piąty bieg. Niby nadal niedoładowany ale auto zbiera się wiele lepiej mimo że rozgrzane.
tutaj najpierw na 4 a potem na piątce
no ale, jak to przy odpiętej przepływce:
Jak na razie nie mam jakiegoś jednoznacznego kierunku działania. Nie wiem jakie parametry ecu zmienia mając sygnał że przepływka padła, ale mocy przybywa...
Jutro chcę zaślepić na próbę ten EGR. No i przymierzę się do sprawdzenia poprawności rozrządu. Może akurat wyłapię jakiś błąd.
Czy skrócenie aktuatora na oko - o np. pół obrotu - nie spowoduje przeładowania? Widać po wykresach, że mimo niedoładowania w niskim zakresie, po osiągnięciu wyższych obrotów ciśnienie rośnie wyżej niż oczekiwane. Natomiast na wykresach z odpiętą przepływką widać, że ecu na niższych obrotach już dmucha ponad oczekiwane ale jednak przy gazie 100% dalej jest niedoładowanie, chociaż dynamika auta jest zdecydowanie lepsza.
EDIT: zapisałem posta i widzę, że kicha z tymi zdjęciami. Da się wrzucić csv, czy też muszę zrobić zrzut z pliku?
Ostatnio edytowane przez Gzibo ; 11-05-2018 o 22:37
Coraz więcej jest wątków gdzie autor nie opisuje jaki finał. Poza tym, mało kto pomaga rzeczowo, analizując logi z podpowiedzią co jeszcze sprawdzić i w jakiej konfiguracji.
U mnie ostatecznie okazało się, że winny był EGR. Po zaślepieniu auto idzie jak trzeba. Pozostało wyprogramować dziada i będzie spokój. I tak miałem to zrobić. Trzeba analizować wartości ciśnienia i masy powietrza, bo sam przebieg pracy EGR nic nie mówi o jego nieszczelnościach dopóki nie wywali błędu.
BTW, patrzyłem na turbo. Zdaje się, że na aucie nie ma podejścia, żeby regulować sztangę. Chyba da się to zrobić tylko po demontażu. Czy ktoś może jednak praktykował?
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem