Witam Forumowiczow,
ma ktos moze zamontowane, ma to sens?
Daje to cos odczuwalnego- trakcja, zakrety ?
Zastanawiam sie nad zamontowaniem.
Pozdrawiam
Witam Forumowiczow,
ma ktos moze zamontowane, ma to sens?
Daje to cos odczuwalnego- trakcja, zakrety ?
Zastanawiam sie nad zamontowaniem.
Pozdrawiam
Może na torze... na drogach cywilnych bez sensu. Coś jak montowanie spojlera, żeby lepiej dociskało
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
w 156 miało sens. 159 i tak jest sztywne jak ku** po 3 wiagrach
Przede wszystkim z przodu w 159 jest wielowahaczowy układ zawieszenia, a nie kolumna MacPhersona jak w wielu innych autach, więc kielichy nie są bezpośrednio aż tak obciążane. Dodatkowo sztywność nadwozia jest rzeczywiście bardzo wysoka. Poza tym, skoro nadwozie radzi sobie z ciężarem 2.4 JTDm to z 1.9 JTDm powinno tym bardziej.
How it's made?
vs.
Ostatnio edytowane przez bobby ; 03-09-2018 o 14:56
A ja mam taką rozpórkę w swojej 159 2.0 i sobie chwalę.
Raz, że fajnie wygląda, a po drugie z pewnością usztywnia i tak dosyć nieruchome nadwozie.
Oczywiście, że można bez tego jezdzic, ale jak dla mnie to fajny bajer
Pozdrawiam.
Rafał
No to klops.
Lubie czasami pomykac po zakretach na granicy przyczepnosci i myslalem, ze taki myk zawiekszy radosc z jazdy.
A moze sa jakies popularne w 159 sposoby na poprawe/usportowienie zawieszenia?
Rafał - a odczuwasz roznice na plus we wlasciwosciach jezdnych smaochodu?
Wsadź sprężyny Eibach -30 i poczujesz różnicę.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Nie jeżdżę torowo, a na drodze staram się być bezpieczny, chociaż bywają sytuację, że mocniej wcisnę pedał przyspieszenia.
Myślę, że poprawa byłaby zauważalna głównie zimą (tyle tylko, że moja 159 zimą stoi w garażu).
Natomiast samo zastosowanie rozpórki ma z pewnością sens i zalety. Wbrew pozorom kielichy schodzą się górą ku sobie. Widać to właśnie przy montażu rozpórki, kiedy kręci się śrubą rzymską po podniesieniu samochodu.
Pozdrawiam.
- Rafał
Mam wrażenie, że rozpychanie kielichów śrubą rzymską raczej przyspieszy ich pęknięcie.
O ile wiem idea rozpórki jest taka, żeby zamontować ją w momencie gdy zawieszenie i koła nie są obciążone.
Zgaduję, że śrubę rzymską zrobiono, ponieważ jedne auta mogą być bardziej wypracowane niż drugie, albo po jakimś wypadku.