Jest jeszcze jedna kwestia jak kupujesz w Polsce i nie daj boże coś jest nie tak auto nie zgodne z opisem czy jakaś wada ukryta której nie wykryliście od razu i inne takie sytuacje które nie rzadko niestety mają miejsce
masz dużo większą możliwość dochodzenia swoich praw a jak sam kupujesz od Niemca nie daj jak on sam jest jeszcze pośrednikiem to szukaj wiatru w polu....
Gadałem z paroma ludźmi sciągającymi z niemcowni auta i tak generalnie auta zadbane i w dobrym stanie są w droższe niż takie same w Polsce.
Alf tam jest raczej mało. Sporo więcej jest pojazdów z VAG/Merc/BMW.
Za fajne pieniądze można kupić jakiegoś passata, golfa, audi itp.
Na alfy lepiej się wybierać na południe (italia). Z innymi markami jest sporo mniejszy wybór.
tak na moje oko to w niemczech tanie sa auta ktore maja ponad 300tys przebiegu od dziesiatego wlasciciela itd... Poszukaj sobie jakiegos autka od pierwszego ewentualnie drugiego wlasciciela z w miare niewielkim przebiegiem a przekonasz sie ze wcale nie jest tak tanio... Jesli o mnie chodzi to polecal bym po niewielkiej kolizji bo wtedy ceny sa naprawde atrakcyjne... Stwierdzam to na wlasnym przykladzie ;]
jakaś sugestia strony internetowej lub innego kontaktu?Napisał jarzabek
też nad tym się zastanawiałem żeby znaleźć coś delikatnie pukniętego w tył albo coś takiego
Tanie fury o są już w Polsce.
Dobre natomiast są droższe niż w Polsce dobre fury.
Alfa Romeo rządzi i wymiata na ulicach świata. Gniecie diesle i auta D.
Alfa Romeo 155 2.0 16V TS '97 - była
Alfa Romeo 156 2.0 16V TS '98 - była
Renault Laguna III 2.0 T '08 - była
Dodge Caliber 2.0 CVT '07 - był
Renault Laguna 2.0 dCi '12 - jest
Lancia Delta 1.4 TB '09 - była
Alfa Romeo GT 2.0 JTS '04 - jest
Tanie są też auta bez TUV, które wymagają małego dofinansowania- np zawias, czy układ hamulcowy do wymiany, lub przed dużym przeglądem- czyli rozrząd itp.
Sprowadziłem z niemiec kilka aut w zdecydowanej większości były to auta których cena była o około 10% wyższa niż ich odpowiedniki w polsce.
Nie prawda jest ekstra stan za grosze. Prawda jest taka, że większość aut tanich to albo zgniłki, albo auta bez hamulców, zawiasu, czy z licznym usterkami.
Fakt - auta po stłuczce, albo z uszkodzoną skrzynią biegów czy silniiem w niemcowni to może być okazja - oni nie naprawiają tylko wymieniają.
Podstawa to jest kupno od niemca, nie z placu od turasa. wtedy okazje mozna trafic. ale pamietajmy o przebiegach i o stanie.
147 powodów do zadowolenia
przebieg nie ma zadnego znaczenia, jesli kupujesz auto od wlasciciela Niemca. Oni tam jezdzą bardzo dużo ale w znakomitych warunkach, równiez solidnie serwisują auta.
Sergio! Ragazzo! Amore mio! Dove si trova la bella Giulia?
Nie ma znaczenia do pewnej wartości, wszystko ma swoją wytrzymałość. Wszystkie podzespoły, nawet poprawnie serwisowane. O ile w Polsce nieczęsto sięgają tych górnych granic (np 400 tys km) to u niemca nie jest to problemem w aucie nawet 3-4 letnim. Ale oczywiście nie da się wyznaczyć granicy. Tak jak wspomniano raczej większe szanse są kupić z jakimś defektem.
[QUOTE=Abidibi1509;1015175]jakaś sugestia strony internetowej lub innego kontaktu?
kiedys to robiło sie tak ,kupujesz gazete ich regionalna i jezdzisz po podwórkach ale to trzeba paru dni i dobrze szprechac
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
