Witam.Panowie pozwolę sobie odświeżyć temat bo dziś spotkała mnie nie miła niespodzianka...A mianowicie odpaliłem alfe przy -14st włączam nawiew i nagle slyszę głośny (3 sekundy)pisk i przestało dmuchać:-(Pytanie do Was..Czy padł silnik dmuchawy(nawiewu)czy szukać przyczyny w innym miejscu?Z góry dziękuję za podpowiedzi.Pozdrawiam
Szklanej kuli nie mamale jak mocniej potrę ekran to chyba widzę spalony wentylator
Po prostu lecisz od bezpieczników do wentylatora i wszystko sprawdzasz. Nie ma innej metody na znalezienie usterki.
Bezpiecznik ten pod podszybiem jak i jego gniazdo sprawdzone i jest ok.Teraz pytanie bo jedni piszą że wyjecie dmuchawy 20 min a inni w innych wątkach że kilka godz i ze klima do rozszczelnienia itp.Jaka jest prawda?Znalazłem już goscia który mi przyśle regenorowaną dmuchawę z roczną gwarancją tylko swoją muszę mu wysłać i nie wiem czy samemu ją demontować czy oddać na warsztat:-(
Masz manuala do wyciągania nagrzewnicy. Żeby wyciągnąć wentylator to praktycznie musisz zrobić to samo. Czas? W zależności od umiejętności ale 20min to na pewno nie. Rozszczelnić klimy nie trzeba. Patrz manual.
Patrz manual?Tylko gdzie ten manual bo znalezc nie moge:-(Jakos tą dmuchawe wyciągne ale muszę poczekac bo nie mam garazu a jutro na Śląsku ma być -18stC więc póki co alfa musi poczekać
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
