Witam, mam problem z wycieraczkami przednimi, mianowicie nie działają wogole. W aso powiedzieli ze naprawa z wymianą 4500zl co mnie odstraszylo, powiedzieli ze silnik umarł. Pojechałem więc do zwykłego elektryka który prowizorycznie narazie podłączył wycieraczki na przełącznik on/off pomijając przekaźnik bo po wyłączeniu zatrzymują się tam gdzie są. Zastanawiam się co może być problemem? Czy możliwe jest ze to przez uszkodzona np manetke wycieraczek?