tez jechałem futrem, choć finish nie był wstanie wyciągnąć. Musiałem jechać jeszcze IP2000. A i tak potem jeszcze FF3000 miał co robić. Bardzo ciężki lakier, a korekta miała być robiona na ile tylko się da. Realnie oceniam ją na 90%, choć w dużej części to wina dużej ilości rys az do podkładu i grubości lakieru. Miejscami nie było już z czego ''drzeć''![]()