Witam mam duży problem ze spalaniem u swojej alfy, mianowicie wybralem się na małą przejazdzke, samochodu nie katowalem jezdzilem w miare spokojnie, zalalem za 50zł zrobilem jakies 40km ;o i samochod zgasł po kilku telefonach do znajomych zeby ktos podwiózł mi jakas banke z paliwem przypomnialem sobie ze wlalem do karnistra za 20zł na zapas. Paliwo z karnistra wlałem do auta , i odrazu udalem się w strone stacji mialem do niej ok.15 km, ale nie dojechalem, na paliwie za 20 zł przejechalem 13 km i samochod zgasł dalej musialem isc z buta . Czy to normalne ze silnik 1.6 boxer tak duzo pali? Dodam ze auto kupilem niedawno i poprzedni wlasciciel zalozył tam filtr stozkowy i nawet nie ma przepływomierza powietrza , czujnik temperatury powietrza zasysanego jest.