Witam
Zacznijmy od początku. Alfę kupiłem rok temu, sprzedający zapewniał że został wymieniony rozrząd i na potwierdzenie swoich słów przekazał mi stary rozrząd. Silnik pracował równo i cicho, więc nie miałem powodów żeby mu nie wierzyć. Od tego czasu autem przejechałem ok 15k km i olej wymieniony był 2 razy na motula 5w40. Niestety niedawno silnik zaczął pracować głośno jak diesel. Po zawiezieniu auta do mechanika podejrzenie padło na wariatory. Podłączenie komputera nie wykazało żadnych błędów oprócz zbyt niskiego ciśnienia oleju. Po sprawdzeniu ciśnienia okazało się że jest na granicy normy. Podejrzenie zużytej pompy oleju. Po zdjęciu miski olejowej okazało się że jest w niej sporo silikonu który przytkał smok i dlatego ciśnienie było niskie. Po wyczyszczeniu ciśnienie w normie. Po ściągnięciu pokryw zaworów okazało się ze wszystko zostało poskładane na starych uszczelkach i o zgrozo na silikonie. Rozrząd faktycznie wymieniony ale przez jakiegoś rzeźnika. Mechanik twierdzi że wariatory są dobre choć jeden wykazuje już jakieś objawy zużycia. Jednak najbardziej zastanawia nas różnica w kolorze głowic tzn. przednia ma łady bursztynowy kolor z w tylnej znajduje się taki ciemny nagar.
link do dźwięku silnika: https://youtu.be/c3Rg7MgouKU
przednia głowica:
tylna głowica :