Witam mam problem z klimatyzacją tzn chłodzi pięknie aż za bardzo, dosłownie . Ale do rzeczy ; ustawiam temperaturę na 19 st. i wszystko super tylko zaczyna robić się zimno i podnosząc temp do 23 st. nic się nie dzieje tzn. nadal leci lodowate powietrze. Ustawiam dalej na 28 st. i nadal leci lodowate. No to 31 st. i nadal lodowate. Dopiero na HI zaczyna lecieć gorące.
Co może być przyczyną?
Kiedyś dawno temu gdzieś natrafiłem na podobny problem ale nie mogę go odnaleźć, a tam z tego co pisali to winowajcą był panel klimatyzacji że działał tylko w skrajnych temperaturach.
Mechanizm (silniczek krokowy) raczej bym nie podejrzewał bo ze skrajnych temperatur przestawia.
Miał ktoś taki problem i rozwiązał?