Witam na początku przeproszę za błędy opowiem całą swoją historie.
Kupiłem 2.4 JTDm po sprzedaniu 1.9 i wszystko było pięknie do dnia kiedy alfa zgasła okazało się ze padła turbosprężarka zatarła się na wirniku wydechowym ze nie dało się go w ogóle ruszyć turbo zamówiłem używane od zaufanego sprzedawcy części do AR zamontowali mi wszystko w warsztacie wymienili olej i wszystko pięknie alfa zaczęła znów żyć. Po 150 km moja 9ka zaczęła słabnąć podczas przyspieszania wskaźnik turbo ładuje max 1.0 bar a po odpuszczeniu gazu na tzw”biegu” spada na zero (nie jest to spowodowane wypalaniem dpf) zaczęła tez w pewnych obrotach lekko gwizdać piszczeć tak jak by ktoś dmuchał powietrzem i teraz nie wiem zatarła się druga sprężarka ? Rozszczelnil się gdzieś dolot ? Mam filmik jak zachowuje się wskaźnik doładowania jeśli ktoś może mi pomoc chętnie prześle na mail.