Przeszukałem forum i w sumie nic konkretnego nie znalazłem...jak radzicie sobie z odpryskami na masce. Chodzi mi oczywiście te od kamyczków. Ja zrobiłem 2tyś w dość szybkim tempie i na masce pojawiło się kilkadziesiąt drobnych odprysków. Lekko się załamałem. Czy tylko lakierowanie maski poprawia estetykę?
Mam wrażenie, że lakier w 159 jest bardzo miękki. Głupio by było co sezon malować maskę![]()